Jak żyją dziewice konsekrowane?

„Zostałam poślubiona Temu, któremu służą Aniołowie; którego piękno podziwiają słońce i księżyc” – to motto dziewic konsekrowanych, oddających się Chrystusowi i zobowiązujących do życia w czystości oraz służenia bliźnim.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

„Zostałam poślubiona Temu, któremu służą Aniołowie; którego piękno podziwiają słońce i księżyc” – to motto dziewic konsekrowanych, oddających się Chrystusowi i zobowiązujących do życia w czystości oraz służenia bliźnim. Choć we współczesnym świecie nie jest to łatwe, takich kobiet systematycznie przybywa. Także w Polsce.

Maria, nauczycielka w katolickiej szkole na Śląsku, przez wiele lat szukała drogi życiowej. Jako osoba głęboko wierzącą, czuła potrzebę silniejszego związania z Bogiem i rozważała nawet wstąpienie do zakonu, jednak nie chciała rezygnować z ukochanego zawodu. „Dlatego obrałam stan dziewictwa konsekrowanego” – tłumaczy.

Od czasu „zaślubienia” Chrystusa minęło już osiem lat, ale Maria nigdy nie żałowała swojej decyzji. Z przekonaniem tłumaczy, że nie obawia się samotnej starości. „Wiem, że nie mogę liczyć na nikogo, nawet na bezpośrednią pomoc ze strony Kościoła. Muszę sama wszystko sobie wypracować i mieć silną wiarę w Bożą pomoc” – przekonuje kobieta.

O słuszności swojego postępowania jest także przekonana Zofia Prochownik, pierwsza polska dziewica konsekrowana, która śluby czystości złożyła w 1991 r., w kaplicy domu arcybiskupów krakowskich.

Kobieta pracuje jako katechetka w parafii i w szkole w Skawinie pod Krakowem. „Oprócz tego – codzienna modlitwa, msza święta, rozmyślanie, życie wypełnione. Samotne, w małym mieszkaniu w bloku. Jednak modlitwa daje zakotwiczenie w Chrystusie i człowiek nie czuje się już sam” – opisuje życie Zofii Prochownik Marta Mazuś w „Polityce”, w reportażu „Verginetki”.

Szansa dla Kościoła?

Obecnie w Polsce mieszka 177 dziewic konsekrowanych. Najwięcej w diecezjach: warszawskiej, krakowskiej i gdańskiej. Ich liczba systematycznie rośnie, w ciągu ostatnich czterech lat zwiększyła się dwukrotnie.

Tradycja ślubów czystości narodziła się wieki temu. „Począwszy od czasów apostolskich dziewice chrześcijańskie, powołane przez Pana, by poświęcić się Mu w sposób niepodzielny w większej wolności serca, ciała i ducha, podejmowały za aprobatą Kościoła decyzję życia w stanie dziewictwa «dla Królestwa niebieskiego»” – wyjaśnia „Katechizm Kościoła Katolickiego”.

W gronie dziewic znalazło się wiele świętych, między innymi Genowefa – patronka Paryża czy Katarzyna ze Sieny, uznawana przez Kościół za patronkę Europy.

W średniowieczu taka forma powołania ustąpiła miejsca zgromadzeniom zakonnym, a na Soborze Laterańskim II w1139 r. zdecydowano o zaprzestaniu konsekracji dziewic.

Obrzęd odnowiono dopiero podczas Soboru Watykańskiego II w 1971 r., dzięki zaangażowaniu papieża Pawła VI, który dostrzegł w idei dziewictwa konsekrowanego szansę dla Kościoła – uznał, że kobiety funkcjonujące wśród ludzi mogą zrobić więcej dobrego niż zakonnice skrywające się za klasztornym murem.

Niebieska Oblubienica

Dziś dziewice konsekrowane żyją na styku dwóch światów – pracują jako nauczycielki, lekarki czy księgowe, robią zakupy, płacą rachunki, chodzą do restauracji lub kina; jednocześnie realizując się jako „niebieskie Oblubienice”. Poślubiona Jezusowi Roberta po pracy udziela się w swojej kościelnej wspólnocie, opiekuje się dziećmi z przytułku, czyta Biblię, modli się. I zawsze czuje obok siebie obecność Oblubieńca. „To ukochany, narzeczony, pan młody, małżonek, mąż” – wylicza dziewica konsekrowana.

Zofia Prochownik również stara się być aktywna w środowisku lokalnym, skończyła nawet kurs dziennikarstwa. „Dziewictwo konsekrowane to jest charyzmat w Kościele – nie można go trzymać w ukryciu, trzeba propagować” – przekonuje.

Kobiety ofiarujące swoje życie Chrystusowi, podobnie jak osoby zamężne, noszą obrączkę. W czasie konsekracji nakłada ją biskup, który wygłasza formułę: „Przyjmij ten znak zaślubin z Chrystusem i dochowaj nienaruszonej wierności Twojemu Oblubieńcowi, abyś mogła wejść na wieczne gody”. W czasie ceremonii, która wciąż wygląda jak w pierwszych latach chrześcijaństwa, biskup zapala również oliwny kaganek – lampkę oblubieństwa, a także nakłada kobiecie biały welon i wianek dziewictwa.

„Trzeba się pilnować”

Droga do dziewictwa konsekrowanego jest dość długa. Przygotowanie do obrzędu trwa zazwyczaj kilka lat. Kobieta, która czuje powołanie do czystości, zwraca się z prośbą do biskupa zarządzającego jej diecezją. Musi przedstawić opinię proboszcza, życiorys i świadectwo chrztu. Kandydatka otrzymuje opiekę w postaci kierownika duchowego wyznaczonego przez biskupa.

„Do konsekracji można dopuszczać dziewice żyjące w świecie, które nigdy nie zawierały małżeństwa ani nie żyły publicznie, czyli jawnie, w stanie przeciwnym czystości, według ogólnej opinii przez swój wiek, roztropność i obyczaje dają rękojmię, że wytrwają w życiu czystym oraz poświęconym służbie Kościołowi i bliźnim” – brzmi główna zasada.

Przyszła Oblubienica nie musi być fizycznie dziewicą. „Najważniejsze jest dziewictwo w sercu” – tłumaczy w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Antonina Filek, która w 2005 r. złożyła śluby czystości. „Chciałam mieć dom, dużo dzieci. Ale nie wyszło. Teraz moimi dziećmi są ci, za których się modlę. Jestem powołana do macierzyństwa duchowego, a nie fizycznego” – dodaje.

Nikłe szanse na konsekrację mają kobiety bardzo młode, które w opinii Kościoła nie są zazwyczaj wystarczająco dojrzałe moralnie i duchowo. Większość osób dopuszczonych do ceremonii znajduje się w przedziale wiekowym 30-40 lat. Co powinna wiedzieć kandydatka na dziewicę konsekrowaną? „Największa trudność – trzeba samemu się pilnować. Nie ma przełożonego, który mówi co i kiedy robić. Stan dziewic nie jest dla osób niepozbieranych. Plus – zaspokojenie mojej potrzeby, żeby do kogoś należeć. Do kogoś, kto nigdy nie zawodzi, nigdy nie zdradzi” – tłumaczy Antonina Filek.

Tekst: Rafał Natorski

(raf/sr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Przyłapani zapłacą nawet 5000 zł. Przepisy są jednoznaczne
Przyłapani zapłacą nawet 5000 zł. Przepisy są jednoznaczne
Przestają uprawiać seks. Oto jak może reagować ciało
Przestają uprawiać seks. Oto jak może reagować ciało
"W punkt". Matylda Damięcka opublikowała grafiki z okazji Dnia Niepodległości
"W punkt". Matylda Damięcka opublikowała grafiki z okazji Dnia Niepodległości
Zagrała w brutalnej scenie gwałtu. "Przestraszyłam się, jak przeczytałam scenariusz"
Zagrała w brutalnej scenie gwałtu. "Przestraszyłam się, jak przeczytałam scenariusz"
Idziesz do spowiedzi po długiej przerwie? Powiedz jedno ważne zdanie
Idziesz do spowiedzi po długiej przerwie? Powiedz jedno ważne zdanie
"Z trudem się porusza". Partner Roberta Biedronia jest poważnie chory
"Z trudem się porusza". Partner Roberta Biedronia jest poważnie chory
Poprowadziła śniadaniówkę. Jej spodnie to model tylko dla odważnych
Poprowadziła śniadaniówkę. Jej spodnie to model tylko dla odważnych
Dzień Niepodległości. W takim stroju pokazała się Marta Nawrocka
Dzień Niepodległości. W takim stroju pokazała się Marta Nawrocka
27 lat temu znali ją wszyscy. Tak wygląda dziś
27 lat temu znali ją wszyscy. Tak wygląda dziś
Kot liże cię po głowie? Zdziwisz się, co chce "powiedzieć"
Kot liże cię po głowie? Zdziwisz się, co chce "powiedzieć"
Przetrwa nawet -30°C. Wyprze chwasty i ozdobi ogród
Przetrwa nawet -30°C. Wyprze chwasty i ozdobi ogród
Zjawisko slow fade. Nowy koszmar randkowania w XXI wieku
Zjawisko slow fade. Nowy koszmar randkowania w XXI wieku