Jake Gyllenhaal nie od razu da się lubić
Jake Gyllenhaal lubi grać bohaterów, do których trudno poczuć sympatię.
24.09.2013 | aktual.: 24.09.2013 23:12
Jake Gyllenhaal lubi grać bohaterów, do których trudno poczuć sympatię. Aktor wcielił się ostatnio w postać detektywa Lokiego w thrillerze "Labirynt".
- Fascynują mnie bohaterowie, których trudno z początku polubić, którzy nie od razu wzbudzają pozytywne uczucia - tłumaczy Gyllenhaal. - Bohaterowie, którzy mają drugie, trzecie, czwarte dno.
- Złożoność, w której ostatecznie człowiek się zakochuje. Tak właśnie było z detektywem Lokim w "Labiryncie". Po zakończeniu zdjęć odkryłem, że trudno mi się z nim rozstać.
Przypomnijmy, że "Labirynt" to historia stolarza z Bostonu (Hugh Jackman), który, zawiedziony bezradnością policji, bierze sprawy we własne ręce i rozpoczyna poszukiwania porywacza swojej 6-letniej córki i jej przyjaciółki. W międzyczasie na jego drodze staje detektyw (Gyllenhaal) przydzielony przez oddział policji z dużego miasta.
4 października film zagości w polskich kinach.
(Megafon.pl/ma)