FitnessJakich błędów nie popełniać w związku?

Jakich błędów nie popełniać w związku?

Jak pani uważa, co jest największym wrogiem miłości? Może po przeczytaniu nie popełnię już takich błędów jak w poprzednim związku? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Jakich błędów nie popełniać w związku?
Źródło zdjęć: © -sxc.hu

13.05.2010 | aktual.: 14.05.2010 15:47

Jak pani uważa, co jest największym wrogiem miłości? Może po przeczytaniu nie popełnię już takich błędów jak w poprzednim związku? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Ach, miłość. Nie ma recepty na miłość. Pytanie czy pyta Pani o wroga miłości, czy o wroga związku, bo wbrew pozorom to mogą być różne sprawy. Nie ma jednak żadnego rankingu błędów, których nie można popełniać. Każdy z nas niesie w sobie różnego rodzaju wzorce rodzinne, problemy, konflikty, traumy zdobyte w dzieciństwie i późniejszym życiu. Każda relacja konfrontuje nas z tymi sprawami, dzięki czemu możemy nauczyć się przełamywać różne bariery.

Jak się nie udaje, to w kolejnym związku spotykamy się z czymś podobnym, tylko w innym przebraniu. U każdego ta droga może wyglądać inaczej, trudno jest mi więc podawać jakieś uniwersalne przepisy. Można poruszyć wiele tematów, takich jak komunikacja, wyrażanie emocji, samoocena i samoakceptacja, to w jakim celu wchodzimy w związki (najczęściej czegoś nam brakuje i szukamy tego u partnera, ulegając złudzeniu, że można wyleczyć stare rany w nowym związku), to w jaki sposób rozumiemy miłość, bliskość, związek i jakie mamy ukryte oczekiwania i założenia na ten temat.

Na ile miłość jest posiadaniem kogoś, na ile przywiązaniem, a na ile akceptacją i wolnością. Poza tym, w Pani pytaniu kryje się, mam wrażenie, założenie czy przekonanie, że można żyć w miłości nie popełniając błędów. Zawsze popełniamy jakieś błędy. Związek, który jest absolutną sielanką osadzoną na miłości i niczym więcej jest bardzo trudno osiągalnym (o ile w ogóle) ideałem.

Podsumowując, każdy z nas ma swojego własnego wroga miłości. Można go poznać przyglądając się poprzednim związkom, odnajdując pewne powtarzające się schematy, sytuacje, powody fascynacji, konfliktów i ostatecznie rozstania. Przyczyn, dla których ludzie rozstają się jest tak wiele, że pewnie można by niejedną książkę napisać, powiem więcej – niektórych powodów możemy nigdy nie zrozumieć do końca. Co wydaje mi się istotne, to, że związek się rozpadł, niekoniecznie oznacza, że był nieudany – bo z każdej relacji można coś dla siebie wyciągnąć, skorzystać z doświadczeń, wyciągnąć wnioski i iść dalej, rozwijając się poprzez bycie z drugą osobą.

A miłości, tak jak ja ją rozumiem, trzeba szukać w sobie, dla siebie, aby potem móc się nią dzielić z innymi. Polecam zajrzeć do książki Anthonego de Mello „Wezwanie do miłości”.

Joanna Boj

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)