Jakich błędów unikać przy domowym manicure? Twoje dłonie ci podziękują

Wśród kobiet jest obecnie całe gro zwolenniczek wizyt w salonach kosmetycznych, gdzie można zafundować sobie manicure hybrydowy czy żelowy. Panie oddają się tym samym w ręce profesjonalistek i zapewniają sobie spokój na kolejne trzy tygodnie, co jest jednak dość kosztowne.

Dlatego istnieje spora grupa kobiet, które nadal robią sobie paznokcie w domowym zaciszu. Choć sprawa wydaje się banalnie prosta, to wcale taka nie jest. Trzeba bowiem wiedzieć, jak poprawnie zabrać się za wykonanie manicure’u, a jakich błędów kategorycznie unikać. Wszystko to w trosce o zdrowe i pięknie wyglądające paznokcie, a także skórę wokół nich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz te: Masz problem z wrastającymi paznokciami? Pewnie jedną rzecz robisz źle

Przede wszystkim w domowych warunkach warto unikać metalowych narzędzi. Ich użycie powoduje bowiem często niewidoczne gołym okiem rozwarstwienie płytki, co sprawia, że staje się ona krucha i łamliwa. Wybierajmy zatem pilniki papierowe, które są "łagodniejsze" w użytkowaniu.

Inną kwestią jest wycinanie skórek – często nieumiejętne i zbyt agresywne, które może prowadzić, do skaleczeń oraz ich nieestetycznego odrastania. Najlepszym sposobem będzie zmiękczenie skórek za sprawą wymoczenia dłoni w ciepłej wodzie z dodatkiem oliwki czy zwykłego mydła (około 10 minut), a następnie delikatne odsunięcie ich przy pomocy drewnianego patyczka czy szpatułki. Potem polecamy regularne natłuszczanie skórek olejkiem rycynowym.

Zobacz też: "Naked glitter". Nowy trend w stylizacji paznokci

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl