Jakie płytki do łazienki – matowe czy z połyskiem?
Kafelki łazienkowe potrafią nie tylko wpłynąć na wystrój wnętrza poprzez nadanie mu konkretnej stylistyki, ale również manipulować wrażeniem optycznym. Jedne powiększają, inne pomniejszają przestrzeń użytkową, na co niebagatelny wpływ ma ich wykończenie. Jakie więc wybrać płytki do łazienki – matowe czy z połyskiem? Podpowiadamy.
Matowe płytki do łazienki
Płytki łazienkowe w macie (nieszkliwione) to najnowszy krzyk mody. Idealnie współgrają ze stonowanym wystrojem mieszkania, w którym rządzi total look. Dzięki nim da się stworzyć ciepłą i przytulną przestrzeń, do złudzenia przypominającą wnętrze drewnianej chatki lub wykutej w skale jaskini. Matowe płytki do łazienki nie mają sobie równych, jeśli chodzi o aranżacje rustykalne, sprzyjające długim relaksującym wieczorom w wannie. Zazwyczaj można je dostać w kolorystyce nawiązującej do natury – odcieniach szarości, brązu i beżu. Idealnie współgrają z bielą i żywymi dekoracjami, czyli kwiatami o rozłożystych liściach, które pozwalają poczuć się w łazience jak w lesie tropikalnym. W dodatku uchodzą za dość bezpieczne – mają właściwości antypoślizgowe, co doceniają zwłaszcza rodziny z dziećmi.
Matowe płytki do łazienki nie są jednak pozbawione wad. Trzeba uważać na nie w ciasnych wnętrzach, ponieważ potrafią spotęgować wrażenie klaustrofobicznej atmosfery. Co więcej, trudno nie zauważyć zarysowań czy osadów z detergentów, jakie powstają na powierzchni takich płytek. Ten drugi problem staje się wyjątkowo uciążliwy w przypadku kafelek z gresu strukturalnego, które prócz matowej powierzchni mają jeszcze fakturowane wykończenie (z wgłębieniami zbierającymi zanieczyszczenia).
Płytki do łazienki z połyskiem
Płytki do łazienki z połyskiem (szkliwione) – wbrew pozorom – cenią sobie nie tylko tradycjonaliści. W wielu nowoczesnych stylach wnętrzarskich takie pokrycia ścian uznawane są za absolutny must have. Bez nich nie można byłoby mówić choćby o łazience w stylu glamour, gdzie króluje wszechogarniający blask, potęgowany złotymi i srebrnymi dodatkami. Na tle połyskujących kafelek świetnie prezentują się elementy armatury i ceramiki łazienkowej zarówno o formach skrajnie minimalistycznych, jak i inspirowanych iście pałacowym wyposażeniem.
Swoją popularność płytki do łazienki z połyskiem zawdzięczają nie tylko samemu wyglądowi, ale również wielu zaletom związanym z praktycznymi aspektami użytkowania. Największym atutem takich płytek jest to, że mają zdolność do odbijania światła – zarówno naturalnego, jak i sztucznego. Mogą więc optycznie powiększyć wnętrze, zwłaszcza jeśli ich kolorystyka jest jasna. W nadawaniu łazience przestrzeni zdecydowanie najlepiej sprawdzają się białe błyszczące płytki, które są teraz modne przede wszystkim w wariancie „subway”. Charakteryzują się one prostokątnym kształtem i charakterystycznymi ściętymi brzegami. Wprowadzają do łazienki estetykę retro – sprawiają, że z jednej strony przypomina zabytkowy tunel metra, z drugiej zaś obudowę pieca kaflowego.
Jakie płytki do łazienki dla niezdecydowanych?
Nieprzebrane bogactwo inspiracji aranżacyjnych sprawia, że idealne kafelki dla siebie mogą znaleźć nie tylko zwolennicy jednej z dwóch popularnych opcji, ale również niezdecydowani, którym podobają się zarówno błyszczące, jaki i matowe płytki do łazienki. Jak to możliwe? Istnieją dwa sposoby na pogodzenie połysku z matem. Jeden z nich to zdecydowanie się na kafelki przeznaczone do układania w systemie modularnym. W ramach jednej kolekcji są one zróżnicowane pod względem wielkości i wykończenia. Tak więc nad płytkami bazowymi w macie może znajdować się szeroki pas błyszczącej mozaiki. Druga opcja to po prostu kupno kafelek półmatowych, czyli z lekkim połyskiem, który subtelnie rozświetla wnętrze.