Jarosław Kret przeszedł ciężkie chwile. Pogodynek zabrał głos na temat kobiety, która go wspierała
Ostatnie miesiące na długo pozostaną w pamięci Jarosława Kreta. Gwiazdor czuł się fatalnie po zarażeniu koronawirusem i nie ukrywał, że nawet nie mógł wstać z łóżka o własnych siłach. W tym trudnym momencie pomagała mu tajemnicza kobieta. Teraz Kret przyznał, jak wiele ona dla niego znaczy.
18.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 07:11
Jarosław Kret to jeden z najpopularniejszych prezenterów pogody w Polsce. Jest zawsze uśmiechnięty i z dużym poczuciem humoru.
Jednak ostatnie pół roku nie było dla Jarosława Kreta dobrym czasem. Pogodynek zachorował na Covid-19 i z trudem pokonał wszystkie objawy. "Nagle dopadła mnie gorączka podchodząca pod 40 stopni, niewiele pamiętam z reszty dni. (...) Ja tylko piłem wodę i prawie nic nie jadłem. Schudłem 8 albo 10 kilo" - wyznał w mediach.
Jarosław Kret podkreślił, że nigdy tak ciężko nie chorował, ale na szczęście miał u swojego boku osobę, która dbała o niego.
Zobacz także: Beata Tadla zakochana. Opowiedziała o partnerze
Dziennikarze "Twojego Imperium" zapytali się mężczyzny, kim dzisiaj jest dla niego tajemnicza koleżanka, która pomagała mu powrócić do zdrowia. "Bardzo ważną, wyjątkową. Opiekowała się mną, uświadamiała, że nie jestem sam" - odparł.
Kret nie chciał wprost powiedzieć, co łączy go z tamtą kobietą, ale przyznał, że nie jest singlem i w wymowny sposób skomentował, czym dla niego jest miłość. "A czym ona jest? Czy to miłość dwojga dojrzałych ludzi, czy miłość, która trwa dziesięciolecia? Miłość to wspaniałe uczucie, gdy czujesz motyle w brzuchu, czekasz na spotkanie z tym kimś, chcesz dzielić z nim każdą chwilę. To także obawa o kogoś, otaczanie go opieką. To również kłótnie i płacz wtedy, gdy partnerzy sprawdzają się na dobre i na złe" - powiedział.