Jeden z najważniejszych dodatków na wiosnę. Nie każdy wie, jak go nosić

Jeden z kluczowych dodatków na wiosnę. Przydaje się zarówno w słoneczne, jak i chłodniejsze dni. Jest praktyczny i (wbrew pozorom) bardzo stylowy. Mowa o czapce z daszkiem. Warto, by znalazła się w szafie każdej z nas.

Czapka z daszkiem dawniej kojarzyła się głównie z modą męską i dziecięcą. Kobiety sięgały po nią ewentualnie podczas treningu na świeżym powietrzu. Nasze podejście zmieniło się kilka sezonów temu. Zaczęłyśmy traktować czapkę z daszkiem, jako przydatny dodatek do stroju, który fajnie go uzupełnia. W zmianie myślenia o popularnych "baseballówkach" pomogli nam projektanci, którzy wprowadzili je na wybiegi, udowadniając, że ten dodatek dobrze wygląda nie tylko z dresami i butami do biegania, ale także trenczem, balerinami, a nawet damskim garniturem. Idealnie wpisuje się w obecne od kilku lat trendy na nonszalancję, zacierania granic między modą "wyjściową" i "casualową", łączenia tego, co sportowe, z tym, co eleganckie. Jednym słowem, do łamania wszelkich wcześniej wyznaczonych granic w modzie.

W tym sezonie szczególnie modne jest połączenie czapki z daszkiem z długimi, sięgającymi niemal kostek trenczami i spodniami z prostymi lub rozszerzanymi nogawkami. Na stopach w zależności od pogody albo trampki, sneakersy, albo motocyklowe botki, które nosiliśmy jesienią i zimą. To oczywiście tylko jeden z pomysłów na stylizacje. Outfitów, z którymi współgra czapka z daszkiem jest cała masa! Latem świetnie uzupełnia podstawowy zestaw: dżinsy, biały tshirt i trampki. Możemy przyjąć, że baseballówka będzie po prostu pasować do każdej weekendowej stylizacji, czyli takiej, której głównym założeniem jest luz, wygoda i praktyczność.

Przy zakładaniu czapki z daszkiem pamiętajcie o kilku zasadach. Po pierwsze czapka nie powinna zakrywać uszu. Po drugie daszek nie powinien wchodzić na oczy. Czapka zdecydowanie lepiej wygląda, kiedy daszek skierowany jest nieco ku górze.

Czapki z daszkiem kochamy oczywiście za styl i wygląd, ale nie tylko! Ich niewątpliwa zaleta jest praktyczność. Daszek chroni przed słońcem, co docenią przede wszystkim te z was, które na co dzień noszą okulary korekcyjne i nie mogą z nich zrezygnować na rzecz tych przeciwsłonecznych. Poza tym chronią przed wiatrem i są idealnym rozwiązaniem na bad hair day.