Jedzenie słodyczy zwiększa ryzyko raka macicy
Okazuje się, że częste jedzenie niektórych typów słodyczy może istotnie zwiększyć ryzyko zachorowania na raka macicy. Naukowcy ze Szwecji dowiedli, że kobiety spożywające takie pokarmy są nawet o 42 procent bardziej narażone na rozwój tego typu nowotworu!
23.08.2011 16:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Okazuje się, że częste jedzenie niektórych typów słodyczy może istotnie zwiększyć ryzyko zachorowania na raka macicy. Naukowcy ze Szwecji dowiedli, że kobiety spożywające takie pokarmy są nawet o 42 procent bardziej narażone na rozwój tego typu nowotworu!
Naukowcy z Stochkolm’s Karolinska Institute przeprowadzili kompleksowe badania, w których przez dziesięciolecia badano zwyczaje żywieniowe kobiet – donosi The Daily Mail powołując się na prestiżowe czasopismo Cancer Epidemiology, Biomarkers and Prevention. Okazało się, że jedzenie biszkoptów, słodkich bułeczek czy ciastek trzy razy w tygodniu zwiększa ryzyko zachorowania o 33 procent. Jeżeli natomiast kobieta spożywa takie pokarmy częściej niż cztery razy w tygodniu, szanse rozwoju nowotworu wzrastają aż o 42 procent.
Badacze uspokajają jednak, iż szansa na zachorowanie wciąż jest mała i wynosi poniżej jednego procenta. Ostrożne powinny być jednak te kobiety, które są genetycznie narażone na rozwój raka macicy.
Co ciekawe, nie wszystkie produkty zawierające duże ilości cukru zostały powiązane z rozwojem nowotworu. Jedzenie dżemu, marmolady czy picie słodzonych napojów gazowanych nie wiązało się ze wzrostem zachorowalności. Natomiast większe ryzyko występowało w przypadku kobiet, które regularnie spożywały biszkopty, słodkie bułki lub ciasta.
POLECAMY:
Nie jest jasne, dlaczego niektóre rodzaje słodyczy są powiązane z rakiem, a inne nie. W badaniu nie kontrolowano ilości, a jedynie częstotliwość spożywania pokarmów. Mimo to stwierdzono, że jedzenie 35 gramów cukru dziennie, czyli równowartości ok. 7 łyżeczek, powodowało wzrost prawdopodobieństwa zachorowania aż o 36 procent.
Szwedzcy naukowcy mają kilka teorii, które mogą wyjaśniać taką zależność. Być może wysoka ilość cukru zwiększa ilość insuliny w krwioobiegu, która może stymulować wzrost komórek endometrium, prowadząc w efekcie do rozwoju guza. Inna teoria zwraca uwagę na to, że cukier podwyższa poziom estrogenu, który również może powodować raka.
Yinka Ebo z brytyjskiej organizacji Cancer Research UK tłumaczy, że najlepszym sposobem na zmniejszenie ryzyka zachorowania na nowotwór macicy jest utrzymywanie prawidłowej wagi i aktywność fizyczna. – Badania pokazują wpływ cukru na rozwój raka, jednak wymagają dalszego potwierdzenia – mówi. – Na razie nie można na podstawie zdobytych danych wyciągać decydujących konkluzji.
Naukowcy dodają, że ryzyko zachorowalności na ten typ nowotworu jest większe u kobiet starszych i posiadających nadwagę. Nie bez znaczenia jest także czynnik genetyczny, bardziej narażone są panie, których matka cierpiała na tę chorobę. Posiadanie dzieci wydaje się obniżać ryzyko raka macicy.
(sr)