Jego małżeństwo trwało miesiąc. "Nie ciągnę w nieskończoność związków"

Krzysztof Pieczyński w 1985 roku wyjechał do USA. W ryzykowną podróż, która na celu miała rozwój kariery aktorskiej, zabrał żonę Barbarę. Podczas wyjazdu okazało się jednak, że ci dwoje nie są dla siebie stworzeni. W późniejszych wywiadach Pieczyński jasno komentował rozpad związku.

Krzysztof Pieczyński nie ma szczęścia w miłości?Krzysztof Pieczyński nie ma szczęścia w miłości?
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Zuzanna Sierzputowska

Krzysztof Pieczyński nie ma problemu z wyrażaniem własnych poglądów, czy to mowa o stosunku do Kościoła, czy o poszukiwaniu drugiej połówki. Aktor, którego Polacy polubili dzięki roli w hitowym serialu "Na dobre i na złe", nie miał szczęścia w miłości. Choć była żona zawróciła mu w głowie, szybko musiał zejść na ziemię, gdyż małżeństwo okazało się zupełnym niewypałem.

Był szaleńczo zakochany. Wyjazd do USA zmienił wszystko

Aktor postanowił wykorzystać swą rosnącą popularność i postawił wszystko na jedną kartę. Pieczyński w drugiej połowie lat 80. wsiadł z żoną do samolotu i poleciał do Stanów Zjednoczonych. To była poważna i bardzo ryzykowna próba.

- Każdego aktora na świecie ciągnie do Hollywood. Ja nie otrzymałem z Hollywood żadnej propozycji. Wyjechałem tam na własne ryzyko, co więcej nawet nikogo tam nie znałem. Nie znałem też języka, a mimo wszystko pragnąłem zetknąć się z tą magiczną krainą - wspominał w "Stopklatce" Pieczyński.

Wiadomo, że żona Barbara w czasie, gdy para zdecydowała się na wyjazd do USA, była jeszcze studentką medycyny. Małżonkowie zaryzykowali jednak dosłownie wszystko i wyjechali za granicę. Niestety amerykański sen skończył się niezwykle szybko. Kariera aktora, zamiast się rozwinąć, sięgnęła dna.

Zawodowe niepowodzenia odbiły się na związku?

Zaledwie miesiąc po wyjeździe Krzysztof i Barbara rozstali się. Pieczyński miał ponoć poznać po rozpadzie małżeństwa młodą obywatelkę Francji. Ta nowa znajomość jednak również zakończyła się fiaskiem.

- Nie ciągnę w nieskończoność związków, w których czuję się jeszcze bardziej samotny niż wtedy, kiedy jestem sam - wyznał niegdyś w wywiadzie dla "Gali".

Tłumaczył jednak, że nie przekłada tych miłosnych zawodów na dalsze życie, gdyż właśnie to wyjątkowe uczucie jest dla człowieka niesamowicie ważne.

- Właściwie jedynym celem pobytu tutaj, na ziemi, jest miłość, gdyż sama siła życiowa jest miłością, więc bez niej nie ma życia - dodał.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Znany aktor pobity w centrum Warszawy

Wybrane dla Ciebie
Porównywała się z kochanką męża. "Byłam wpatrzona w nią jak w obraz"
Porównywała się z kochanką męża. "Byłam wpatrzona w nią jak w obraz"
Kobiety częściej tracą przy rozwodzie. Prawniczka mówi, dlaczego
Kobiety częściej tracą przy rozwodzie. Prawniczka mówi, dlaczego
Wydmuchał 2 promile na wizji. Teraz Stockinger zabrał głos w tej sprawie
Wydmuchał 2 promile na wizji. Teraz Stockinger zabrał głos w tej sprawie
Gałęzie od sąsiada "wchodzą" na posesję? Musisz to mieć na uwadze
Gałęzie od sąsiada "wchodzą" na posesję? Musisz to mieć na uwadze
Jerzy Cnota nigdy się nie ożenił. Tak mówił o kobietach
Jerzy Cnota nigdy się nie ożenił. Tak mówił o kobietach
Serialowy syn Fronczewskiego. Dziś Mikołaj Radwan łączy technologię z aktorstwem
Serialowy syn Fronczewskiego. Dziś Mikołaj Radwan łączy technologię z aktorstwem
Pracowała w sekstelefonie. Mówi o "najfajniejszym" kliencie
Pracowała w sekstelefonie. Mówi o "najfajniejszym" kliencie
Brosnan przez 20 lat nie rozmawiał z synem. Teraz nastąpił przełom
Brosnan przez 20 lat nie rozmawiał z synem. Teraz nastąpił przełom
Była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Posmaruj tym fugi. "Wyżre" cały brud w 20 minut
Posmaruj tym fugi. "Wyżre" cały brud w 20 minut
Przeżyła śmierć kliniczną. Twierdzi, że widziała piekło
Przeżyła śmierć kliniczną. Twierdzi, że widziała piekło
Jest ojcem dwóch dziewczynek. Nie ukrywa, że się o nie boi
Jest ojcem dwóch dziewczynek. Nie ukrywa, że się o nie boi