Kupiła suknię wartą 7 tysięcy złotych. Szokujące, ile zapłaciła
Zakup wymarzonej sukni ślubnej wiąże się najczęściej z ogromnym wydatkiem, jeśli decydujemy się na nowy model z ekskluzywnego salonu lub kreację szytą na miarę. Coraz więcej kobiet jednak postanawia zaoszczędzić i wybrać tańszą suknię - z sieciówki lub z drugiej ręki. Czasem udaje się upolować naprawdę wyjątkowy model.
Organizowanie ślubu i wesela wiąże się z ogromnymi kosztami. Ponieważ ceny są coraz większe, coraz częściej przyszli państwo młodzi są zmuszeni podchodzić do planowania swojej ceremonii oszczędniej. Panny młode decydują się chociażby nie na nową suknię z drogiego salonu czy szytą na wymiar przez krawcową, ale na kreację z sieciówki czy ze sklepu z używaną odzieżą.
Nie oznacza to jednak, że skazują się na suknię, z której nie będą zadowolone. Bywa, że znajdują w lumpeksach prawdziwe perełki, którymi chętnie chwalą się później w mediach społecznościowych.
Kupiła suknię ślubną za 5 dolarów. Oryginalnie była o wiele droższa
Jedna z tiktokerek opublikowała nagranie, w którym pokazuje swoje zdjęcia w sukni ślubnej z drugiej ręki. - Kiedy ją zobaczyłam, wiedziałam, że to ta sukienka - podkreśla w filmie.
Kreacja jest rzeczywiście zachwycająca. Długa, gładka suknia z lejącego się satynowego materiału, przyozdobiona kwiecistymi dodatkami i przepięknym trenem oraz z dołączonym do niej koronkowym welonem kosztowała internautkę niewiarygodnie niską cenę. Kobieta zdradza, że kupiła ją za zaledwie 5 dolarów, czyli około 20 złotych. Tymczasem wyszperana w jednym ze sklepów kreacja była zapakowana w oryginalnym pudełku ze starą ceną. Okazuje się, że suknia pierwotnie kosztowała aż 1750 dolarów czyli około 7 tysięcy złotych.
Szukanie taniej sukni ślubnej staje się modne
Tiktokerka nie jest jedyną, która pochwaliła się taką zdobyczą w internecie. Kobiety coraz częściej publikują nagrania ze swoimi zdobyczami w mediach społecznościowych, a ich filmy często zyskują ogromną popularność.
Tak było z inną użytkowniczką Tik Toka, Rachel Connealy. Kobieta kupiła w sklepie z używaną odzieżą nie jedną, a aż dwie sukienki ślubne. Zapłaciła za nie łącznie 8 dolarów czyli zaledwie około 35 złotych.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
