Jej wypowiedzi nie przeszły bez echa. Oto jej obraz "kobiety Polki"
- Sytuacja kobiet nie jest ani zagrożona, ani trudna - mówiła Dominika Chorosińska, nowa minister kultury, odnosząc się do Strajku Kobiet organizowanego w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. To tylko jedna z jej wypowiedzi, które wywołały oburzenie.
28.11.2023 | aktual.: 28.11.2023 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedyś aktorka znana z serialu "M jak miłość", dziś nowa minister kultury i dziedzictwa narodowego. Choć kariera Dominiki Chorosińskiej znacząco zmieniła swoją ścieżkę, można powiedzieć, że nabrała rozpędu. Była aktorka została powołana przez premiera Mateusza Morawieckiego i już jest określana "najgorętszym nazwiskiem" nowego rządu.
Dominika Chorosińska o Polkach
Choć Dominika Chorosińska zajmie się przede wszystkim polską kulturą, w ostatnich latach wypowiadała się na najróżniejsze tematy. Wśród nich te związane z Polkami i ich sytuacją w kraju, która - zdaniem nowej minister - nie jest "ani zagrożona, ani trudna".
Podczas jednego z wystąpień w programie "Polityczna Kawa" Dominika Chorosińska odniosła się do Strajku Kobiet, który został zorganizowany w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, kiedy to przerwanie ciąży ze względu na wady letalne płodu zostało uznane za niezgodne z polską konstytucją.
- Znaczna część kobiet nie czuje się w ogóle reprezentowana przez grupę krzyczących, wulgarnych, agresywnych kobiet. To nie jest obraz kobiety Polki. (...) Sytuacja kobiet nie jest ani zagrożona, ani trudna - stwierdziła wtedy.
Chorosińska nawiązała również do początków feminizmu. - Pierwsza fala feministek nigdy nie zgadzała się na aborcję, bo uważały, że to jest podmiotowe potraktowanie kobiety i całkowite zwolnienie z odpowiedzialności mężczyzny - oznajmiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Schreiber upomniała publicznie Chorosińską. Oto powód
Wszystkie role Dominiki Chorosińskiej
Od 2002 roku jest związana z aktorem Michałem Chorosińskim, z którym wychowuje sześcioro dzieci. Na przestrzeni lat przeżyła co najmniej dwa kryzysy w małżeństwie, podczas których wyprowadzała się z domu do kochanka. Jedno z dzieci pochodzi bowiem z pozamałżeńskiego romansu minister. Co ciekawe, w 2012 roku razem z mężem wzięła jednak udział w akcji "Wierność jest sexi".
To jednak nie wszystko. Oprócz "namawiania" do wierności, nowa minister chętnie krytykuje też kobiety-matki, które popierają wybór innych kobiet w kwestii aborcji.
- Zwolennicy aborcji mają jakieś bielmo na oku, nie dociera do nich żaden argument. Trudno nawet z nimi dyskutować. Przekonałam się o tym na własnej skórze, kiedy zbierałam podpisy w centrum Warszawy pod projektem ustawy chroniącej życie. Podchodziłam do matek, do rodzin, na przykład z trójką dzieci. Wydawałoby się, że właśnie oni powinni się pod tym podpisać. I wiesz co? Oni mnie gonili. Ja mówię: "Przecież pani ma dzieci", a ona fuczy: "Ale to moja sprawa, ile ich mam" - mówiła z oburzeniem w rozmowie z Małgorzatą Terlikowską dla Telewizji Republika.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.