Jennifer Aniston pokazała zdjęcie przyjaciela z COVID-19. "Nie bądźmy tak naiwni, myśląc, że możemy to prześcignąć"
Jennifer Aniston wykorzystała swoje zasięgi w mediach społecznościowych, by zwrócić uwagę nas wszystkich. Upubliczniła wstrząsające zdjęcie, na którym widzimy jej przyjaciela walczącego z koronawirusem. Trudno być wobec tego obojętnym.
Nieprzytomny mężczyzna podłączony do respiratora ma na imię Kevin i przyjaźni się z Jennifer Aniston. Aktorka chciała, żebyśmy zobaczyli go w takim stanie, bo przypadków zachorowań na COVID-19 jest coraz więcej, choć wielu z nas wydaje się, że pandemia już za nami. Są też tacy, którzy nie wierzą w jej istnienie. Pytanie, jak można podważać walkę z nią, kiedy widzi się młodego człowieka, którego organizm toczy bój z wirusem.
Jennifer Aniston – COVID-19
"Nasz przyjaciel był okazem zdrowia, nigdy nic mu nie było. Oto COVID. To dzieje się naprawdę. Nie bądźmy tak naiwni, myśląc, że możemy to prześcignąć… Jeśli chcemy to zakończyć, a przecież chcemy, prawda? Zróbmy chociaż tyle i nośmy maski" – czytamy w poście pod zdjęciem Kevina.
"Pomyślmy o ludziach, którzy już tyle wycierpieli z powodu tego okropnego wirusa. Zróbmy to dla swoich rodzin. A przede wszystkim: dla siebie. COVID nie patrzy na wiek" – zaznaczyła Aniston. Gwiazda dodała na koniec, że zdjęcie, które wstawiła na Instagram, powstało na początku kwietnia, kiedy koronawirus zaczął zbierać żniwo. Na szczęście Kevinowi udało się wydobrzeć. "Dzięki Bogu już jest prawie wyleczony. Dziękuję za wszystkie wasze modlitwy" – napisała Jennifer.
Aktorka dołączyła w ten sposób do akcji opanowującej media społecznościowe. Hollywoodzkie gwiazdy chcąc dać dobry przykład, robią sobie selfie w maseczce i nominują kolejne znane osoby do tego samego.