Jennifer Lopez doświadczyła ataku paniki. "Byłam całkowicie sparaliżowana"
Jennifer Lopez jest bardzo pracowita. Piosenkarka nigdy nie osiadła na laurach i nieustannie dąży do perfekcji. Niestety to doprowadziło ją do uszczerbku na zdrowiu zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Ostatnio opisała swój pierwszy w życiu atak paniki.
11.07.2022 | aktual.: 12.07.2022 22:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niedawno na platformie Netflix pojawił się film dokumentalny o życiu Jennifer Lopez pt. "Halftime". Można w nim zobaczyć, jak ciężko aktorka pracowała i nadal pracuje na swój sukces, ile wyrzeczeń kosztuje ją kariera, a także jak sława odbija się na jej życiu prywatnym. Teraz Jennifer Lopez postanowiła jeszcze bardziej się otworzyć i w najnowszym newsletterze "On the JLo", za pośrednictwem którego komunikuje się z fanami, opowiedzieć o swoich problemach zdrowotnych.
Jennifer Lopez opowiedziała o swoim pierwszym ataku paniki
"Był w moim życiu okres, gdy spałam od trzech do pięciu godzin na dobę. Całymi dniami pracowałam na planach zdjęciowych, a noce spędzałam w studiu nagrań. Byłam przed trzydziestką i wydawało mi się, że jestem niezniszczalna. Lecz pewnego dnia, gdy siedziałam w przyczepie, dopadło mnie wyczerpanie pracą i stres. Nagle poczułam, że nie mogę się ruszać. Byłam całkowicie sparaliżowana. Wszystko było niewyraźne. Bardzo się przestraszyłam. Teraz wiem, że to był klasyczny atak paniki, ale wtedy nawet nie znałam tego terminu" – wyjaśniła Jennifer Lopez.
Jennifer Lopez odmieniła swoje życie
Co ciekawe, do wizyty u specjalisty przekonał ją wtedy ochroniarz. Lekarz był zdecydowany co do tego, że piosenkarka musi zmienić swój styl życia. Zalecił jej od siedmiu do dziewięciu godzin snu na dobę, odstawienie kofeiny oraz treningi. Cała sytuacja miała miejsce ponad 20 lat temu, gdy Jennifer Lopez nagrywała swój debiutancki album i pracowała na planie filmu "Selena". Od tamtej pory gwiazda dba o swoje zdrowie.
"Zdałam sobie sprawę, że ignorowanie tego, czego potrzebuje moje ciało i umysł, może mieć bardzo poważne konsekwencje. Moim celem stało się prowadzenie zdrowego i zrównoważonego stylu życia. Teraz sen i wypoczynek staram się stawiać na pierwszym miejscu" – dodała w newsletterze.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.