Jerzy Połomski podjął trudną decyzję. Zamieszka w domu opieki
Jerzy Połomski żyje samotnie, pojawiają się u niego problemy ze zdrowiem. Skończył 87 lat i nie wróci już do swojej artystycznej kariery. Podjął ważną decyzję, która z pewnością przyszła mu z trudem.
Piosenkarz Jerzy Połomski zdecydował, że zamieszka w Domu Aktora Weterana w Skolimowie – czytamy w "Dobrym Tygodniu". Jak się okazuje, już nawet odwiedził ośrodek, spotkał się z kolegami, którzy tam mieszkają, zobaczył pokoje, a także wybrał się na spacer po ogrodzie.
Dom Artystów Weteranów Scen Polskich należy do Związku Artystów Scen Polskich i znajduje się pod Warszawą, w okolicy Konstancina-Jeziorny. Ośrodek powstał z myślą o emerytowanych i samotnych artystach.
Jak przyznaje sam piosenkarz, "czuję, że się starzeję i nie ma na to wpływu". Nie prowadzi już samochodu, od końca 2018 roku nie występuje na scenie. Swoje codzienne aktywności bardzo ograniczył, w trosce o zdrowie. Chce teraz odpocząć, choć wcześniej zarzekał się, że wróci jeszcze do artystycznej działalności. Jerzy Połomski ma problemy ze słuchem.
Jerzy Połomski i jego początki
Kariera Jerzego Połomskiego trwała 62 lata. Jak sam stwierdził w jednym z wywiadów: "Nie oszukuję się. Wokół mnie jest dużo pustych miejsc, nie ma już wielu ludzi, którzy dla mnie pisali piosenki, komponowali".
Urodził się w Radomiu jako... Jerzy Pająk. Nazwisko zmienił w czasie studiów w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, po sugestii jednego z wykładowców - wybitnego aktora Ludwika Sempolińskiego. "Dość poważnie wpłynął na moje życie, mówiąc: Jurek, ty masz na nazwisko Pająk, to nie jest nazwisko na afisz...zmień je" – przyznał piosenkarz. Jerzy Połomski to nie tylko piosenkarz. Wielu z nas może kojarzyć go głównie z przebojami lat 60. i 70.: "Bo z dziewczynami", "Nie zapomnisz nigdy", "Cała sala śpiewa z nami" czy "Moja miła, moja cicha, moja śliczna". Koncertował w kraju i za granicą. Występował także w teatrze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl