Jerzy Zelnik udzielił szczerego wywiadu. Żałuje w życiu kilku rzeczy

Jerzy Zelnik zyskał sławę dzięki roli w głośnym filmie Jerzego Kawalerowicza "Faraon". Popularny aktor wyznał w jednym z wywiadów, że żałuje pewnych wydarzeń z przeszłości. Nie chodzi jednak o karierę, ale życie prywatne. Po śmierci żony aktor stał się innym człowiekiem.

Jerzy Zelnik udzielił szczerego wywiadu. Żałuje w życiu kilku rzeczyJerzy Zelnik
Źródło zdjęć: © Getty Images
195

W 1969 roku Jerzy Zelnik ślubował miłość młodziutkiej Urszuli. To dzięki niej aktor zbliżył się do kościoła katolickiego, w konsekwencji przyjął chrzest. Tuż przed ceremonią na jaw wyszła jednak wiadomość o ciąży dziewczyny. Para podjęła wówczas trudną decyzję. - Nie chcieliśmy rezygnować z pełni młodzieńczej wolności. A dziecko to przecież obowiązki, poświęcenie. Nie wiedzieliśmy, że ta decyzja na zawsze okaleczy naszą psychikę, zrujnuje zdrowie Urszulki – wspominał w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" aktor.

Na dziecko małżeństwo zdecydowało się wiele lat później. Lekarze odradzali jednak parze starania o kolejne potomstwo. To nie były jedyne trudności w ich relacji.

Jerzy Zelnik o świętach

W 2014 roku aktor pożegnał żonę Urszulę. Jej śmierć była konsekwencją rozległego wylewu krwi do mózgu. Aktor, pytany teraz o nową miłość, podkreśla, że jej nie potrzebuje. Życie w samotności mu sprzyja. Święta Bożego Narodzenia spędzi z synem Mateuszem i jego rodziną, Nowy Rok planuje uczcić sam. "Nowy Rok od kilku lat witam na wsi, we własnym towarzystwie, sam na sam z naturą, z własnymi myślami. Izolacja i samotność dobrze na mnie wpływa. Jest czas na refleksję, a że mam dopiero siedemdziesiąt pięć lat, to wszystko jeszcze przede mną" - mówi w wywiadzie dla magazynu "Retro".

Dalej wyznaje, że święta to dla niego czas zadumy, bliskości z wnukami.

"To dla mnie czas spotkań z bliskimi osobami w tej wyjątkowej i niezwykłej atmosferze, która zdarza się jedynie raz w roku. Będzie wspólna modlitwa, łamanie się opłatkiem, wieczerza, pięknie przystrojona choinka i oczywiście śpiewanie kolęd" - opowiada. Dodaje, że dla najmłodszych członków rodziny jest czasami nawet, jak ojciec. Czuje takie powołanie, bo sam miał tylko jedno dziecko.

Jerzy Zelnik - zdrady

Aktor wyznał wiele lat temu, że zdradzał żonę Urszulę. Ona była w stanie mu wybaczyć. Mimo wszystko błędy przeszłości ciążą na nim. Jedno to romanse, drugie to decyzja o terminacji ciąży. "Chyba nie ma istoty ludzkiej, która nie chciałaby czegoś zmienić w swoim życiu, uczynić coś lepszym. Więc i ja też. Na przykład nie miałem jeszcze świadomości grzechu, kiedy zachęcałem moją późniejszą małżonkę do dokonania aborcji ponad pięćdziesiąt lat temu" – mówił również Jerzy Zelnik w rozmowie z "Retro".

Rodzice chcą obejść restrykcje w ferie. Krajewski o obchodzeniu obostrzeń

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dodaj łyżeczkę do wody. Storczyk szybko rozkwitnie
Dodaj łyżeczkę do wody. Storczyk szybko rozkwitnie
Ciemna strona tui. Dwa razy się zastanów, zanim posadzisz
Ciemna strona tui. Dwa razy się zastanów, zanim posadzisz
Prysznic rano czy wieczorem? Mikrobiolożka mówi, co jest lepsze
Prysznic rano czy wieczorem? Mikrobiolożka mówi, co jest lepsze
"Nie było już ratunku". Nie kryła zaskoczenia jego śmiercią
"Nie było już ratunku". Nie kryła zaskoczenia jego śmiercią
Ma "stacjonarnego" męża. Na wycieczki zabiera ją inny mężczyzna
Ma "stacjonarnego" męża. Na wycieczki zabiera ją inny mężczyzna
Przestał pić lata temu. Z innego uzależnienia nie potrafił zrezygnować
Przestał pić lata temu. Z innego uzależnienia nie potrafił zrezygnować
Tyle w kopercie od pary. Mówi, ile wypada dać na wesele
Tyle w kopercie od pary. Mówi, ile wypada dać na wesele
Skończyła 66 lat. Otwarcie mówi o swojej bezdzietności
Skończyła 66 lat. Otwarcie mówi o swojej bezdzietności
"Modowy koszmarek" powraca? Tylko patrzcie, co ma na nogach w Sopocie
"Modowy koszmarek" powraca? Tylko patrzcie, co ma na nogach w Sopocie
Zrobili mu zdjęcie z żoną na festiwalu w Sopocie. Jest równie znana
Zrobili mu zdjęcie z żoną na festiwalu w Sopocie. Jest równie znana
Nawrocki o in vitro. "Na moje inicjatywy nie możecie liczyć"
Nawrocki o in vitro. "Na moje inicjatywy nie możecie liczyć"
Tak pokazała się w Sopocie. Jej stylizacja to majstersztyk
Tak pokazała się w Sopocie. Jej stylizacja to majstersztyk