Blisko ludziJeśli będziesz ojcem, musisz to przeczytać!

Jeśli będziesz ojcem, musisz to przeczytać!

Jeśli będziesz ojcem, musisz to przeczytać!
15.09.2006 09:08, aktualizacja: 31.05.2010 16:32

Ten artykuł to przewodnik po potrzebach kobiety, która spodziewa się dziecka. Wiedza na temat tego, co dzieje się w psychice i organizmie kobiety podczas ciąży, pomoże przyszłym ojcom zrozumieć oczekiwania i potrzeby partnerki i zapobiegnie nieporozumieniom, kótre mogą wynikać z wyjątkowości sytuacji, w jakiej znaleźli się przyszli rodzice.

Droga mamo, ten artykuł daj do przeczytania ojcu twojego dziecka! Ten tekst, napisany z lekkim przymrużeniem oka, na pewno jednak spodoba się zarówno przyszłym mamom, jak i ich partnerom. Może pomoże im dojść do porozumienia? Powodzenia!

Twoja partnerka jest w ciąży. Na pewno odczuwasz w związku z tym wiele różnych niepokojów, ale także zapewne radość i euforię. Będziesz ojcem! To brzmi dumnie, prawda? Na pewno jednak masz wiele obaw. Boisz się, że sobie nie poradzisz? Nie masz pojęcia, jak obchodzić się z noworodkiem, nie wiesz też, jak odnosić się do swojej ukochanej w czasie tych 9 miesięcy? Po pierwsze – nie jesteś sam. Masz też prawo się bać, masz prawo się zastanawiać…. Po drugie – usiądź wygodnie i przeczytaj ten tekst, który być może podpowie ci, jak sprawić byście razem przeżyli najpiękniejsze 9 miesięcy w waszym życiu.

Teściowa może pomóc

Teraz masz wreszcie szansę się popisać. Możesz być prawdziwym mężczyzną, który jest niezwykle potrzebny swojej kobiecie. Spróbuj stanąć na wysokości zadania i nawet, jeśli masz jakieś wątpliwości, lepiej porozmawiaj o tym z kolegami lub własną mamą niż żoną. Ona jest teraz niezwykle przewrażliwiona, każde słowo może odnieść jako atak na siebie. Jeśli powiesz jej, że boisz się, że nie spełnisz się w roli ojca – ona może wybuchnąć płaczem i oskarżyć cię o to, że nie chcesz tego dziecka…Tak to już jest w tej ciąży, wszystko odbieramy trochę inaczej, niż zazwyczaj. Kiedy ona denerwuje się bez powodu

Wkurza cię, że obraża się na ciebie bez powodu, wpada w histerie, kiedy najmniej się tego spodziewasz? Ją też to denerwuje, nie martw się. Ale cóż, hormony robią swoje. Dlatego ty, jak prawdziwy ojciec rodziny będziesz zachowywać się rozsądnie i przede wszystkim – staniesz się najbardziej cierpliwym człowiekiem pod słońcem. Bo przygotuj się na to, że twoja cierpliwość wiele razy będzie narażana na różnego rodzaju „niespodzianki”.

Mężczyzna też ma gorsze dni

Chociaż ty także masz swoje gorsze dni i wciąż masz do tego prawo, mimo wszystko, staraj się nie przenosić żadnych zmartwień, niepokojów i frustracji na przyszłą mamę. Ona teraz najbardziej potrzebuje spokoju, miłości, czułości… nie tylko dla siebie! Spokój jest niezwykle potrzebny także waszemu maleństwu, które będzie się lepiej rozwijać, jeśli w czasie ciąży jego mama będzie wyluzowana (jeśli to w ogóle możliwe…) i szczęśliwa. Pamiętaj, aby przychodzić jej z pomocą zawsze, kiedy ona tego potrzebuje. Bądź wyrozumiały, cierpliwy, czuły… Jednak czasami możesz poczuć się zmęczony, to normalne. Możesz jej powiedzieć, ze źle się czujesz, że masz gorszy dzień, ale zrób to tak taktownie, jak tylko potrafisz. No i lepiej nie mów takich rzeczy, kiedy ona akurat ma swój „atak” smutku, złości, płaczu… Wszystko jedno – nie mów jej o swoich problemach, kiedy ona akurat źle się czuje. Tak, to jest całkowite wyzbycie się egoizmu. Trudna rola do odegrania przed tobą, przyszły tato! Ale przecież po to właśnie natura
stworzyła was takimi silnymi i odpornymi, żebyście mogli nam, słabym kobietom, przynosić ulgę i radość. Prawda?

A co z ochotą na seks?

Pamiętaj, że ona teraz częściej źle się czuje. Boli ją brzuch, jest jej często niedobrze, pęcherz każe biegać do łazienki co 10 minut. To wszystko jest ogromnie dokuczliwe. Do tego jest często senna, zmarnowana, nic jej się nie chce, co sprawia, że może czuć się teraz bardzo sfrustrowana. Spróbuj ją zrozumieć. Ona teraz ma prawo źle się czuć i marudzić. Ty musisz być silniejszy, ale pamiętaj, że to nie ty znosisz te wszystkie dolegliwości związane z ciążą, ona naprawdę w czasie tych 9 miesięcy będzie czuła się tak źle, jak ty po najgorszej imprezie w swoim życiu. Miałeś wtedy ochotę na seks, chciało ci się pracować, zmywać gary czy sprzątać? Raczej nie…No i właśnie, ona też nie ma na to sił. Dlatego bądź mężczyzną – pomóż jej. Zmyj gary, odkurz mieszkanie i nie czekaj aż ona cię o to poprosi. Zobaczysz, jakim bohaterem będziesz w jej oczach, kiedy przejmiesz jej obowiązki domowe. Oczywiście, na pewno dawno podzieliliście je między sobą. Jednak teraz twoja „połowa” obowiązków będzie o wiele większa… Zrozum,
ze ona może nie mieć ochoty na seks. Nie martw się. To najczęściej mija…Po 4 miesiącach, ale zawsze! Wtedy większość kobiet odczuwa największą ochotę na zbliżenia! I to JAKIE! Twoja cierpliwość będzie wynagrodzona, zobaczysz. Daj tylko jej trochę czasu i nie bądź zbyt namolny. Przy takich dolegliwościach, jakie ma się szczególnie na początku ciąży, seks naprawdę staje się dla kobiety czymś, na co zdecydowanie nie ma się ochoty. Jakoś to przebolejesz. Możecie także spróbować innych form seksu, na które ona się zgodzi i które nie będą dla niej zbyt dużym wysiłkiem… Pogadaj z nią o tym, na pewno zrozumie, że tego potrzebujesz. Tylko staraj się zrobić to z taktem i nie mów o tym co chwilę. Jeśli ona w ogóle nie chce poruszać tego tematu, masz rację – możesz być niezadowolony. Spróbuj wtedy wytłumaczyć jej, jak się czujesz. Nie bój się użyć słowa „odrzucony”. To działa! Tylko pamiętaj o czym pisałam wyżej – nie rób tego w chwilach „ataków”!

Ona wciąż jest kobietą!

Nie zapominaj o tym. Nadal uwielbia kwiaty, prezenty i chce słyszeć komplementy. Teraz może czuć się gruba, brzydka, zapomniana… Spróbuj udowodnić jej, że podoba ci się tak samo, jak przed ciążą. Bądź dla niej szarmancki, to zawsze działa. No i cóż. Wtedy na pewno nabierze ochoty na seks, na który czekasz z takim utęsknieniem… Pamiętaj także o dziecku

Które rozwija się w JEJ brzuchu. Ona uwielbia, jak głaszczesz ją po brzuszku i rozmawiasz z dzidzią. Wydaje ci się to śmieszne, niepoważne? Trudno, spróbuj! To sprawi przyjemność także tobie, zobaczysz. A kiedy ona po raz setny ogląda zdjęcia z USG, to zamiast śmiać się z tego, zrób to razem z nią. Zrozumiesz wtedy, co znaczy „duma rodzicielska”. Nie rozumiesz, jak można być dumnym z tej małej kropeczki na wydruku USG? Ależ można, to przecież będzie twoje, najwspanialsze na świecie dziecko! Spróbuj to pojąc, albo…chociaż udawaj przed nią, ze rozumiesz. Nigdy, ale to nigdy nie używaj sformułowań typu „to tylko jakaś tam kropka”, albo „daj spokój, to tylko płód”. To ją zrani do żywego i będzie miała o to słuszne pretensje do ciebie! Pamiętaj, to dziecko, które jest dla niej teraz najważniejsze.

Czy czujesz, że jesteś wciąż na drugim planie?

Czujesz się odrzucony, bo ona ma coś ważniejszego? Nie jest tak, uwierz. Jesteś teraz jej potrzebny bardziej niż kiedykolwiek i jako ojciec jej ukochanego dziecka jesteś dla niej bardzo ważny. Cały czas jesteś także jej mężem, partnerem, narzeczonym, no i kochankiem. Kocha cię tak samo, tylko ma do kochania teraz kogoś jeszcze. Po prostu spróbuj to zaakceptować. Mam złą wiadomość – innego wyjścia po prostu nie masz.

Nie martw się, drogi tato. Jesteś w dużym gronie mężczyzn, przeżywających dokładnie to samo, co ty! A jak masz jakieś wątpliwości, spróbuj znaleźć kolegę, który także wkrótce zostanie tatą. We dwoje zawsze łatwiej znieść te ciążowe dolegliwości… Powodzenia, dasz radę!

Źródło artykułu:WP Kobieta