Jest ekspertką od randek. Mówi, gdzie jest najwięcej samotnych mężczyzn
Jana Hocking to ekspertka od randkowania, która w sieci dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat szukania drugiej połówki. Ostatnio postanowiła zdradzić miejsce, gdzie zawsze roi się od samotnych mężczyzn.
14.03.2024 | aktual.: 15.03.2024 17:14
Jeśli jesteś singielką i szukasz miłości, być może rada ekspertki ds. randkowania będzie dla ciebie idealna. Jana Hocking przyznała, że odkryła miejsce, w którym pełno jest samotnych mężczyzn. Specjalistka nie ma na myśli żadnej z aplikacji randkowych, a rzeczywistą przestrzeń, gdzie być może przebywa twój przyszły partner.
Jana Hocking to australijska dziennikarka radiowa, która w sieci często dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat randek. Ostatnio zwróciła uwagę na miejsce, w którym przebywało niezwykle dużo mężczyzn. Celebrytka wybrała to miejsce na luźne spotkanie z koleżanką. "W ciągu kilku następnych godzin ciągle z nami flirtowali" - przyznała w rozmowie z portalem news.com.au.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To tam samotni mężczyźni spędzają wolny czas
Jana i jej znajoma wybrały się na popołudniowe pogaduchy. Nie zarezerwowały stolika w żadnej popularnej restauracji, ani nowym barze z winami, lecz postanowiły pójść do lokalnego pubu, który oferuje "happy hours". Na spotkanie umówiły się po godzinie 17:00.
- W ciągu następnych kilku godzin flirtowaliśmy z mężczyznami, którzy byli podekscytowani naszą obecnością w tym miejscu. Płacili nam drinki i shoty, a ja po raz pierwszy od lat wskoczyłam na parkiet i to w środku tygodnia - wyznała Hocking.
W następnym tygodniu ekspertka postanowiła sprawdzić swoją teorię, czy faktycznie mężczyźni częściej wybierają lokalne puby. Tym razem specjalnie wybrała miejsce, w którym transmitowano mecz piłki nożnej. W całym lokalu wśród blisko 200 mężczyzn było tylko kilka kobiet. Wtedy Jana zrozumiała, że to właśnie męskie wypady na transmisje meczów są idealnym miejscem na spotkania z mężczyznami.
- W minionym tygodniu rozmawiałam z większą ilością facetów, niż na jakiejkolwiek aplikacji randkowej. Wystarczyło być w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, czyli w pubie, gdzie transmitują mecze - dodała.
Zwróciła się do singielek
Wcześniej ekspertka była zdania, że mężczyźni, którzy poszukują swojej drugiej połówki, powinni częściej pojawiać się na lunchach lub w ekskluzywnych barach, do których chętnie chodzą kobiety. Teraz jednak jest zdania, że panie również mogą zrobić pierwszy krok i zajrzeć do lokalu, gdzie gromadzą się mężczyźni, aby obejrzeć mecz.
Oprócz tego Jana zachęciła swoje czytelniczki, aby spróbowały wyjścia na wydarzenia sportowe, które odbywają się na stadionach.
- Jeśli się nad tym zastanowimy, to rzeczywiście nie jest to żadna filozofia. Po co stroić się i iść do klubów lub miejsc, w których rzadko widać jakiegokolwiek faceta? Lepiej spędzić czas w luźnej atmosferze. Być może to właśnie tam uda się znaleźć "tego jedynego" - podsumowała Jan.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.