Zna ją cała Polska. Mało kto wie, kim jest jej mąż
Beata Chmielowska-Olech 14 lipca 2023 roku obchodzi 48. urodziny. Dziennikarka od lat związana jest ze stacją TVP, a w jej życiu prywatnym nie brakuje intrygujących historii. Jest właścicielką słynnej posiadłości, a jej historia miłosna mogłaby posłużyć za scenariusz do filmu.
Beata Chmielowska-Olech zadebiutowała na antenie Telewizji Polskiej w 1998 roku, prowadząc młodzieżowe wydanie programu "Teleexpress" pt. "Teleexpress Junior". Była gospodynią wtorkowego wydania programu "Popołudnie z Jedynką", a także śniadaniowego magazynu Jedynki - "Kawa czy Herbata". W 2020 roku została nominowana do Telekamery i w tym samym roku rozpoczęła prowadzenie cyklu "Senior Express".
Chociaż jest niezwykle popularna, dziennikarka niewiele zdradza na temat swojego życia prywatnego. Jej życiorys jest jednak pełen ciekawostek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poznali się ponad 20 lat temu
Ona zrezygnowała z kariery aktorskiej, on wrócił do Polski ze szkoły wojskowej w Nowym Jorku. Damian Olech porzucił plany wojskowe i rozpoczął studia na kierunku z zakresu finansów i bankowości. Na imprezie zorganizowanej przez przyjaciół poznał piękną nieznajomą. Mimo że znajomość zaczęli od kłótni, mężczyzna niemal natychmiast zakochał się w Beacie.
Jak podaje "Rewia", Beata i Damian mieli odmienne spojrzenia na sprawę strajku pielęgniarek, przez co ich spotkanie zakończyło się karczemną awanturą. Chociaż nieciekawie zaczęli, już następnego dnia Olech zdobył numer telefonu do kobiety i dzwonił każdego dnia, początkowo wywołując u niej niemałą frustrację.
"Byłem mocno zdeterminowany. Po prostu zakochałem się na zabój" - wspomniał w rozmowie z "Rewią".
Mężczyzna oświadczył się Chmielowskiej aż dwukrotnie. Najpierw w obecności jej rodziców, a następnie w Stanach Zjednoczonych w obecności teściów. W Nowym Jorku bliscy Damiana czekali już z pierścionkiem zaręczynowym kupionym na słynnej Piątej Alei.
Dziennikarka niemal udławiła się w trakcie zaręczyn, ponieważ jej narzeczony zdecydował się wrzucić pierścionek do kieliszka z szampanem. Wkrótce po hucznym i tradycyjnym weselu, które trwało do białego rana, małżonkowie powitali na świecie Bruna, a następnie Liwię.
Rodzina jest dla niej największą motywacją
Dziennikarka na łamach "Rewii" przyznała, że to właśnie założenie rodziny jest dla niej największym sukcesem i ogromnym powodem do szczęścia.
"Moja kariera może rozwijać się dzięki najbliższym. Rodzina bardzo mnie napędza do działania. Nie wiem, czy chciałoby mi się tak intensywnie pracować, gdyby nie mąż i dzieci" - dodała w rozmowie Chmielowska-Olech.
Wraz z mężem mają wspólny biznes
W 2004 roku para postanowiła zainwestować w nieruchomość i ulokować oszczędności w ponadstuletni dworek we wsi Many niedaleko Warszawy. Wnętrza posiadłości służyły za plan zdjęciowy kultowego już serialu "Złotopolscy". To właśnie w dworku gwiazdy "Teleexpressu" mieszkał serialowy Dionizy wraz z ukochaną Julią oraz dwoma synami Markiem i Waldemarem.
Dziś posiadłość została wyremontowana, a Chmielowska-Olech wraz z mężem urządzili w niej hotel z restauracją. W idyllicznym dworku odbywają się m.in. konferencje i wesela, a swoje przyjęcie weselne urządził tam Marcin Mroczek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
