Blisko ludzi"Jestem samotną matką. Nie mam alimentów, dobrze zarabiam i pomaga mi rodzina”

"Jestem samotną matką. Nie mam alimentów, dobrze zarabiam i pomaga mi rodzina”

"Jestem samotną matką. Nie mam alimentów, dobrze zarabiam i pomaga mi rodzina”
Źródło zdjęć: © 123RF
Dominika Czerniszewska
03.11.2018 10:01, aktualizacja: 03.11.2018 11:49

Okazuje się, że jest grupa samotnych matek, które świetnie sobie radzą. Mają wsparcie w rodzinie oraz pragną być niezależne. "Jestem samotną matką od 5 lat i nie zamierzam tego zmienić" – wyznaje jedna z internautek.

Na forum Kafeteria popularność zyskał wątek, w którym samotne matki w Polsce dzielą się swoimi historiami. Autorka wątku zapytała forumowiczki: "Jak wygląda w rzeczywistości życie kobiety porzuconej. Mającej zasądzone alimenty na dwoje małych dzieci, samotnej, nieżyjącej w żadnym wolnym związku. Jak sobie radzą, czy mają jakieś przywileje, dodatkowe świadczenia?".

Matki Polki od razu zaczęły opisywać swoje sytuacje. Okazało się, że są to niezależne kobiety, które dzięki wsparciu rodziny są szczęśliwe. Pracują, samotnie wychowują dzieci, a czasami nawet nie pobierają alimentów.

Matka Polka pracująca

Jedna z internautek napisała: "Obecnie mam 32 lata nie dość, że sama wychowuję 16-letniego syna, to odkąd skończyłam 17 lat musiałam sobie radzić. W tej chwili jestem niezależna finansowo, nie brałam nigdy żadnych zasiłków".

"Miałam na tyle przyzwoitą pracę, że nawet kiedy nie otrzymywałam przez półtora roku alimentów, jakoś mogłam przeżyć od pierwszego do pierwszego" – dodaje kolejna samotna matka.

"Ja jestem właśnie w takiej sytuacji i jest mi o wiele lepiej pod każdym względem bez byłego. Nawet finansowo, bo tyle mnie kosztował" – czytamy na forum.

Matka Polka wspierana przez rodzinę

Samotne matki przyznały, że najważniejsze dla nich jest wsparcie rodziny. Zwłaszcza, kiedy zostały porzucone lub rozstały się z ojcem dzieci. To był moment, kiedy mogły zadzwonić o każdej porze do bliskich i tak normalnie po ludzku wyżalić się.

"Zostałam z jednym dzieckiem, ale miałam wsparcie w rodzinie. Emocjonalne zwłaszcza w bliskich znajomych, do których mogłam zadzwonić o drugiej w nocy i wypłakać się w słuchawkę" – wyznała forumowiczka.

Kolejnym ważnym aspektem było, że mogły pracować na pełen etat, ponieważ pociechą w tym czasie zajmowała się babcia. "Z doświadczenia wiem, że jakość życia samotnej matki w Polsce zależy głównie od wsparcia rodziny" - stwierdza kobieta.

Matka Polka niezależna

Niektóre kobiety przyznały, że po tym jak ukochany zostawił je z dzieckiem wolą być same. Trudno zaufać po raz drugi mężczyźnie. "Jestem samotną matką od 5 lat i nie zamierzam tego zmienić. Tak więc jakość mojego życia zależy tylko i wyłącznie ode mnie" – stwierdza kobieta.

Kolejna forumowiczka również odważnie tłumaczy: "Jestem samotną matką, w życiu nie dostałam żadnego zasiłku, dobrze zarabiam, a także pomaga mi rodzina".

Trudno jest być samotną matką, jednak powyższymi historiami udowadniają, że są one w stanie walczyć i nie poddawać się. Gratulujemy takiej postawy. "Jestem samotną matką już od szesnastu lat. Mój syn w tym roku kończy 18 lat. Przez cały ten czas liczyłam tylko na siebie, na swoją pracę. Nie wspomnę o alimentach, których nie dostałam od dnia rozwodu. Ale nie narzekam, żyję godnie, prę do przodu. Podziwiam te matki, które nie narzekają na bycie samotną tylko liczą na siebie. Dobrze jak jest rodzina, na którą można polegać” – stwierdza na koniec forumowiczka.

Jakie jest wasze zdanie na temat samotnych matek? Prześlij swoją opinię przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (57)
Zobacz także