Joanna Bartel straciła pracę przez pandemię. Czym zajmuje się dziś?
Joanna Bartel zdobyła popularność i ogromną sympatię widzów za sprawą roli w serialu komediowym "Święta wojna". Okazuje się, że przez pandemię gwiazda od roku jest bezrobotna!
01.05.2021 09:41
Niewiele osób wie, że Bartel z wykształcenia jest nie aktorką a malarką. Przed kamerą pojawiała się jednak już w latach 80. – od zawsze miała zacięcie komediowe i była mocno związana ze Śląskiem. Przełom w jej karierze przyniosła wspomniana "Święta wojna".
Królowa komedii
Serial opowiadający o perypetiach warszawiaka Zbyszka (Zbigniew Buczkowski) oraz jego kolegi z wojska Bercika (Krzysztof Hanke) podbił serca telewidzów i był emitowany do 2008 roku. Na fali popularności tej produkcji Bartel zaczęła pojawiać się w reklamach, ale także na scenach kabaretowych czy w programach rozrywkowych.
Przed pandemią występowała z autorskim programem kabaretowym zatytułowanym "Tok Szok". Niestety, pandemia mocno pokrzyżowała jej plany. Okazuje się, że pani Joanna wróciła do korzeni i zajęła się m.in. malowaniem obrazów.
Przeprowadzka nad morze
Ale to nie wszystko! W rozmowie ze "Światem gwiazd" zdradziła, że przeprowadziła się z ukochanego Śląska nad morze – obecnie mieszka w dużym domu na Wyspie Wolin, oddalonym od plaży o trzy kilometry.
68-letnia dziś aktorka oddaje się w wolnym czasie kilku pasjom. We wspomnianym wywiadzie powiedziała:
- Czasem zakładam maskę i jadę do sklepu do Wolina albo do Międzyzdrojów. Oglądam filmy, maluję i szyję sukienki. Mam tutaj dużo materiałów, takich rzeczy z second-handów, które można ciąć. Właściwie ciągle brakuje mi czasu, bo cały czas coś robię.
Joanna Bartel przyznała również, że jest zadowolona z życiowych zmian. - Jest mi po prostu świetnie. Bardzo zżyłam się tu z ludźmi. Mam wspaniałych sąsiadów. Okolica też jest przepiękna. Mój dom stoi sam w środku lasu. Mam widok na jezioro, na którym za chwilę zakwitną nenufary i grążele. Do morza mam trzy kilometry. Przychodzą koty, latem jest pełno świerszczy, teraz przylatują żurawie. Dziki niestety też są. Ja po prostu jestem pośrodku natury. Czuję się tu bezpiecznie – zdradziła.
Jednocześnie potwierdziła, że przyjaźń z Krzysztofem Hanke przetrwała próbę czasu. - Niedawno był u mnie Bercik z bratem, więc przed ich wizytą cały dzień stałam w kuchni. Siedzieliśmy do później nocy. Było o czym rozmawiać, bo bardzo dawno się nie widzieliśmy. Bercik mi powiedział: Asia, ty sobie tu stworzyłaś raj na ziemi. I to się zgadza – powiedziała.
Ale pani Joanna nie myśli o stałym przejściu na emeryturę – w czasie pandemii wypoczywa, by, gdy tylko pozwolą na to warunki, powrócić na scenę. Deklaruje, że bardzo tęskni za graniem i publicznością.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl