Joanna Brodzik wychowywała się bez ojca. Jakie mają teraz relacje?

Joanna Brodzik rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Kiedyś zwierzyła się jednak z trudnego dzieciństwa. Jej tata zostawił rodzinę, gdy była jeszcze dzieckiem. Czy po latach udało im się odbudować więź?

Joanna Brodzik pojednała się z ojcem po latachJoanna Brodzik pojednała się z ojcem po latach
Źródło zdjęć: © fot. AKPA | AKPA
Marta Kutkowska

Joanna Brodzik była dzieckiem pary nastolatków. Rodzice nie podołali obowiązkom, dziewczynkę wychowywała głównie babcia. Aktorka była obiektem żartów i szykan rówieśników, którzy wyzywali ją od bękartów. Ksiądz odmówił jej chrztu w kościele. Po latach gwiazda mówi, że te doświadczenia ją zahartowały i nauczyły pewności siebie.

Dzieciństwo bez ojca

Joannę Brodzik wychowywały kobiety. Babcia, która przeszła na rentę i mama. Ojciec porzucił rodzinę, by ułożyć sobie życie na nowo.

"Urodziłam się w małym miasteczku w 1973 roku jako owoc wielkiej miłości dwojga nastolatków. W sposób nagły dla obu rodzin, powodując w życiu moich rodziców, licealistów, ogromne zamieszanie. Obie rodziny nie dźwignęły tej sytuacji i rodzice nie dostali szansy na to, by być razem. Moja babcia, czterdziestokilkuletnia wówczas kobieta, zdecydowała się przejść na rentę i zaopiekować się mną, by mogła dopełnić się edukacja mojej mamy. Byłam obiektem sensacji" - mówiła w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów Extra".

Ojciec był z życiu dziewczynki nieobecny. Z czasem mama Joanny związała się z nowym mężczyzną, a na świecie pojawiło się przyrodnie rodzeństwo.

Jaką relację ma aktualnie Joanna Brodzik z ojcem?

Z czasem artystka pojednała się z ojcem. 

"Ostatnio jest cudownie obecny w moim życiu. Tata i wspaniały dziadek dla chłopaków" - powiedziała w wywiadzie dla tygodnika "Na żywo".

Najbliższe święta rodzina także spędzi razem. "Zmagamy się z różnymi problemami, ale święta wśród najbliższych to czas radości i miłości" - stwierdziła.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Brodzik przestrzega: "Rodzice często niefrasobliwie upubliczniają zdjęcia swoich dzieci"

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"