Joanna Opozda w czerni. Uwagę zwracały jej buty
Joanna Opoozda to jedna z tych gwiazd, które nie boją się eksperymentować z modą i często zachwycają swoimi stylizacjami. Podobnie było z opublikowanym niedawno zdjęciem, na którym aktorka pozuje w prostej sukience. Uwagę przyciągają jednak jej buty.
Temperatury za oknem powodują, że coraz częściej wyciągamy z szafy cieplejsze ubrania i dodatki. Jesień to jednak czas, w którym spokojnie można poeksperymentować z dodatkami i modnymi butami.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Joanna Opozda, która postanowiła zaszaleć i na najnowszym zdjęciu zaprezentowała się w odważnych, czarnych kozakach.
Joanna Opozna w czarnej stylizacji
Joanna Opozda przebywała ostatnio na festiwalu filmowym w Gdyni, gdzie na czerwonym dywanie prezentowała się w różnych stylizacjach. Na najnowszym zdjęciu, które pojawiło się na jej profilu na Instagramie pokazała się już w zdecydowanie jesiennej odsłonie.
Aktorka postawiła na minimalistyczna, czarną, krótką sukienkę z długim rękawem. Największą uwagę zwracały jednak jej buty, które niewątpliwie dodały drapieżności całej stylizacji.
Opozda zdecydowała się na czarne, wysokie kozaki o zwężanych noskach, na cienkim obcasie z grubą, sięgającą nad kolano cholewką. Stylizację uzupełniała niewielka torebka w tym samym kolorze.
Lawina pozytywnych komentarzy
Pod zdjęciem szybko pojawiły się komentarze zachwyconych obserwatorów. "Asiu wyglądasz prześlicznie i fajnie ze taki blask od Ciebie bije", "Jak zwykle pięknie!", "Jak nastolatka" - można przeczytać pod postem.
Choć ostatni rok nie był dla aktorki najłatwiejszy w związku z zawirowaniami w życiu prywatnym, jej kariera nie zatrzymała się w miejscu.Joanna Opozda nie tylko aktywnie angażuje się w nowe projekty, ale prężnie działa w mediach społecznościowych, reklamując wiele produktów.
Joanna Opozda kilka ostatnich dni spędziła na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie promowała film ze swoim udziałem "Brigitte Bardot cudowna". Aktorka wcieliła się w nim w tytułową legendę francuskiego kina. Jak podkreślał reżyser filmu, jej udział w filmie zatwierdziła sama Bardot.
Jak przyznała, film był dla niej wyzwaniem musiała nie tylko nauczyć się francuskiego oraz angielskiego z francuskim akcentem, ale także zmierzyć się z pierwszymi w swojej karierze nagimi scenami.
"Bałam się tej sceny, nie miałam tego typu sytuacji na planie, że musiałam się rozebrać do rosołu. Ale pomyślałam sobie, że jeżeli mam się rozebrać, to u dobrego reżysera" - mówiła w "Fakcie".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl