Blisko ludziJoanna Racewicz o nadejściu nowych czasów. "Już nic nie będzie, jak dawniej"

Joanna Racewicz o nadejściu nowych czasów. "Już nic nie będzie, jak dawniej"

Joanna Racewicz o nadejściu nowych czasów. "Już nic nie będzie, jak dawniej"
Źródło zdjęć: © ONS
22.03.2020 14:50, aktualizacja: 24.03.2020 14:13

Wiele osób zastanawia się nad tym, jak będzie wyglądał świat, kiedy pandemia minie. Joanna Racewicz na swoim profilu na Instagramie umieściła przejmujący wpis na ten temat.

"Ile razy powtarzaliście w życiu - dla żartu, z przesadą, przekąsem: 'już nic nie będzie, jak dawniej'?" – zapytała swoich obserwatorów Joanna Racewicz. Dziennikarka z nostalgią oznajmiła, że jeszcze nigdy te słowa nie były tak prawdziwe, jak teraz. "Do bólu. Ostre, jak cięcie noża. Odcinają stare i nowe czasy" – napisała. W poście Racewicz jest wiele smutku.

Joanna Racewicz o sytuacji w Polsce

Racewicz na swoim profilu na Instagramie przywołała również oświadczenie ministra zdrowia, który oznajmił, że wkrótce będziemy mieć tysiąc, dwa tysiące zakażonych. Przytoczyła też wypowiedzi lekarzy mówiące o tym, że nie dadzą rady ratować wszystkich i będą musieli wybierać, kto będzie miał szanse na przeżycie i kogo podłączyć do respiratora.

"Koszmarny darwinizm. Mijamy się na ulicach - jeśli już musimy wyjść - tak daleko, jak to możliwe. Dobrze, bo to znak świadomości. A jeśli strach zostanie? Niepewność, lęk przed podaniem ręki, żal do tych, którzy jej nie podali, kiedy była potrzebna?" – pojawiło się wiele pytań.

Na koniec dziennikarka zaapelowała, aby dbać o siebie, bliskich, o każdy dzień i żeby wytrwać w kwarantannie. "To jedyna szansa, żeby powiedzieć sobie 'dzień dobry'" – zakończyła.

Jej post wywołał wiele wzruszeń. "Pani Joanno, proszę pisać dla nas i do nas choćby codziennie. Te słowa tak są teraz potrzebne. Z jednej strony czarne wizje i rosnące słupki z liczbą zakażonych, a z drugiej udawanie, że wszystko mamy pod kontrolą, choć tak naprawdę raczej nic nie mamy, poza świętym terminem wyborów jedynie słusznego prezydenta" – poprosiła obserwatorka. Nie była jedyną, która podziękowała Racewicz za te słowa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (10)
Zobacz także