Joanna Szczerbic z radością poświęciła się rodzinie. Kilkanaście lat później nie poradziła sobie ze śmiercią ukochanego syna
Joanna Szczerbic poznała Jerzego Skolimowskiego jeszcze na studiach. Choć on mocno zauroczył się młodą aktorką, ta pozostawała niewzruszona na jego zaloty. Miała też odrzucić propozycję zagrania u niego w filmie. Po burzliwym małżeństwie reżysera z Elżbietą Czyżewską los ponownie złączył parę, tym razem szczęśliwie.
13.06.2021 12:12
Jerzy Skolimowski jeszcze na studiach zakochał się w Joannie Szczerbic. Ta odrzuciła jego zaloty, a on przeniósł swoje uczucia na Elżbietę Czyżewską. Aktorka przyjęła jego oświadczyny, ale ich burzliwe małżeństwo zakończyło się rozwodem. Po porażce tego związku reżyser ponownie nawiązał znajomość z Szczerbic, która go przyjęła.
Zobacz także
Nie wróciła do zawodu
Joanna Szczerbic pojawiła się w filmie "Ręce do góry" w reżyserii Skolimowskiego. Kiedy cenzura wstrzymała jego premierę, małżeństwo wyemigrowało z kraju. Aktorka poświęciła się z radością wychowaniu dziecka, syna Michała. Mało kto wówczas podejrzewał, że po tym macierzyńskim urlopie aktorka nie wróci już do zawodu.
Na emigracji Jerzy Skolimowski rozwinął skrzydła, jak sam wspominał, musiał zarobić na utrzymanie rodziny. W przeciwieństwie do męża Szczerbic nie czuła potrzeby kontynuowania swojej kariery. "Joanna od wielu lat nie chciała już grywać. Wychodząc za mnie z ulgą oświadczyła, że już nie musi uprawiać aktorstwa, że chce być żoną i matką" – mówił Skolimowski w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Po przyjeździe do Polski pojawiła się jeszcze w epizodycznych rolach w filmach "Krzyk" i "Najlepszą zemstą jest sukces".
Ciężko zniosła śmierć syna
Małżeństwo doczekało się dwóch synów, którzy poszli w ślady ojca, ale nie dorównywali mu osiągnięciami i nie potrafili wyjść z jego cienia. Na młodszym synu Józefie mocno odbił się fakt, że mając 30 lat wciąż jest na utrzymaniu ojca. Jego brat Michał mówił, że nie mógł znieść tego uzależnienia. Mężczyzna przez długi czas walczył z depresją.
Jak podaje "Onet", kręcona przez niego produkcja "Ixjana" miała mu pomóc wyjść z choroby, pozwolić udowodnić swoją wartość. Józef nie doczekał premiery, zachorował niespodziewanie i zmarł na sepsę. Joanna Szczerbic ciężko zniosła śmierć syna. Odeszła niecałe dwa lata później, 8 marca 2014 roku.