Jolanta Fraszyńska przekłada ślub. Wiemy, dlaczego
Jolanta Fraszyńska wreszcie jest zakochana i wygląda na to, że tym razem szczęśliwie. Gwiazda razem z narzeczonym planuje ślub. Jednak okazuje się, że sakramentalne "tak" powiedzą sobie później niż początkowo zamierzali.
13.06.2021 | aktual.: 13.06.2021 09:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dotychczasowe życie uczuciowe Jolanty Fraszyńskiej było pełne problemów i bólu. Aktorka ma na swoim koncie dwa nieudane małżeństwa.
Zobacz także: Kwiaty, bon prezentowy, a może wycieczka za granicę? Wiemy, jakie prezenty dla nauczycieli szykują rodzice
Nieudane małżeństwa Fraszyńskiej
Pierwszym mężem gwiazdy był Robert Gonera, którego poznała na trzecim roku studiów. Zakochani doczekali się córki Nastazji, jednak ich relacja nie przetrwała próby czasu. Drugim mężem Fraszyńskiej był operator filmowy – Grzegorz Kuczeriszka. Po 14 wspólnych latach i to małżeństwo dobiegło końca. Owocem związku jest szesnastoletnia dzisiaj Aniela.
Jolanta Fraszyńska po rozpadzie dwóch małżeństw zdecydowała się skorzystać z terapii. Okazała się to być jedna z najlepszych decyzji w jej życiu. Nie tylko pozwoliła stanąć aktorce na nogi, ale dzięki spotkaniom z terapeutą aktorka poznała swoją kolejną wielką miłość.
Nowa miłość Jolanty Fraszyńskiej
Fraszyńska związała się ze swoim terapeutą – Tomaszem Zielińskim. To on nauczył ją zbudować trwałą relację. W jednym z programów "Dzień Dobry TVN" aktorka bardzo zachwalała swojego nowego partnera. Teraz okazuje się, że zakochani szykują się do ślubu.
Zobacz także: "Rozwód był dla mnie jak jątrzenie niezagojonej rany". A może jednak rozwód może być bezbolesny?
Do trzech razy sztuka? - być może
""To dla niego chce zaryzykować przysięgę małżeńską jeszcze raz. Być może przysłowie, że do trzech razy sztuka w jej przypadku okaże się prawdziwe? Jednak choć decyzję o ślubie podjęła już dawno, ostatnia sytuacja pokrzyżowała im plany. W dodatku teraz muszą doglądać wspólnego przedsięwzięcia – czytamy na stronie JastrząbPost.
Okazuje się, że Jolanta i Tomasz niedawno otworzyli wspólną firmę i będą produkować prąd za pomocą energii słonecznej. Podobno oboje uznali, że w związku z firmą ślub może poczekać.
- Narzeczeni doszli do wniosku, że jeżeli tak długo tworzą udany związek bez papierka, to nic na siłę. Chcieliby w zdrowiu i spokoju przygotować wszystko jak należy, by cieszyć się w pełni tym uroczystym dniem – czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl