Josef Fritzl 20 lat więził córkę w piwnicy. Nowe doniesienia są szokujące
Josef Fritzl przez ponad dwie dekady więził w piwnicy i wykorzystywał seksualnie swoją córkę Elisabeth. Mężczyzna, który obecnie odsiaduje wyrok dożywocia, napisał książkę. Twierdzi w niej, że jest "dobrym człowiekiem" i chwali się listami, które ma dostawać od kobiet.
28.03.2023 | aktual.: 28.03.2023 17:50
Josef Fritzl, 87-letni Austriak, odsiaduje obecnie karę dożywocia w więzieniu w Stein. Został na nią skazany po tym, jak odkryto, że mężczyzna przez 24 lata więził swoją córkę Elisabeth w dźwiękoszczelnej piwnicy pod domem. Resztę rodziny przekonał, że dziewczyna uciekła i dołączyła do sekty. Przez lata wielokrotnie ją gwałcił i spłodził z nią siedmioro dzieci. Troje z nich zamieszkało z nim oraz z jego żoną, Rosemarie, jako rodzicami zastępczymi.
W 2008 roku Kerstin, córka Fritzla z Elisabeth, wyszła z piwnicy pod pozorem konieczności otrzymania pomocy lekarskiej. Udało jej się przekazać kartkę napisaną przez Elisabeth personelowi medycznemu, który zawiadomił policję.
Josef Fritzl napisał książkę. "W rzeczywistości jestem dobrym człowiekiem"
Jak informują austriackie i niemieckie media, "potwór z Amstetten" napisał autobiografię. Fragmenty "Die Abgründe des Josef F." ("Otchłani Josefa F.") 87-letniego Austriaka pojawiły się w lokalnych tabloidach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fritzl w swojej książce twierdzi, że "w rzeczywistości jest dobrym człowiekiem", określa się też jako "odpowiedzialny i rodzinny". "Byłem całkowicie sam ze swoimi myślami. Nie było nikogo, komu mógłbym się zwierzyć" - wyznaje mężczyzna, opisując aresztowanie w 2008 roku. Dodaje, że "ograniczył samotne spacery" w więzieniu, ponieważ "są ludzie, którzy chcieliby go pobić".
Fritzl pisze też, że otrzymuje od kobiet setki listów miłosnych, a także chwali się licznymi romansami z odbytych podróży zagranicznych. Ujawnia też, że ma mieć "wiele nieślubnych dzieci", do których rzekomo ma zaliczać się m.in. syn z Ghany, który dziś jest "szanowanym prawnikiem". Podkreślił też, że nie rozumie, dlaczego jego żona, która nie wiedziała o zbrodniach, zostawiła go.
Fritzl próbował przenieść się do innego więzienia
- Josef Fritzl przysłał mi list ze swojej celi. Przekazał w nim, że napisał swoją autobiografię. Potrzebuje pomocy przy publikacji, ale także pomocy prawnej. Wyraziłam zgodę. Następnie przysłał mi rękopis, a ja go zredagowałam. Od tamtej pory jestem jego prawnikiem - mówi prawniczka Astrid Wagner w wypowiedzi dla niemieckiego tabloidu "Bild".
Jak podkreśla LadBible, jest wysoce niepewne, czy książka zostanie wydana z powodu swojego kontrowersyjnego charakteru. "Z całą pewnością możemy stwierdzić, że sam Fritzl na pewno nie ujrzy światła dziennego w najbliższym czasie" - czytamy.
Serwis przypomina, że skazany próbował przenieść się do więzienia o łagodniejszym rygorze w zeszłym roku, a to oznaczałoby, że mógłby ubiegać się o zwolnienie warunkowe. Są jednak odrzucił jego apelację.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl