Julianne Moore w nowej kampanii marki Triumph

56 lat to zbyt wiele, by pokazywać się światu w samej bieliźnie? Julianne Moore udowadnia, że nie i odważnie staje przed obiektywem podczas sesji do najnowszej kampanii marki Triumph.

Julianne Moore to gwiazda jesienno-zimowej kampanii Florale Triumph. Jednak to nie tylko promocja najnowszych modeli biustonoszy czy majtek, ale też promocja pięknego i naturalnego kobiecego ciała, które jest idealne w swoich niedoskonałościach.

- Florale by Triumph łączy w sobie wszystkie cechy mojego stylu, jest elegancka, nowoczesna i sprawia, że czuję się pięknie. Ta bielizna jest niesamowita, a ja jestem szczęśliwa, że dołączyłam do rodziny Triumph – mówi Julianne Moore i pozuje w zmysłowym czarnym biustonoszu oraz kimono.

Sensualne fotografie autorstwa Rankina idealnie współgrają z urodą modelki. Jest ponadczasowo i klasycznie. W kolekcji Florale dominują róż i czerń podane w zmysłowym sosie koronek. To, co najbardziej urzekło Julianne Moore w projektach Triumph to wspomniane koronki oraz zdobienia z motywem piwonii, irysów czy dalii. Hollywoodzka piękność idealnie odnalazła się w tym klimacie.

- Praca z Julianne to marzenie! – _zdradza Rankin. _- Jest zabawna, odważna, szczera i pełna charyzmy. Jest jak powiew świeżego powietrza. Uwielbiam ją fotografować, gdyż ma w sobie niepowtarzalną siłę. To bardzo rzadki dar, który sprawia, że moja praca przeradza się w prawdziwą przyjemność.
*A co wy sądzicie o nowej kampanii Triumph z Julianne Moore? *