Kącik jadalny

Kącik jadalny

Kącik jadalny
Źródło zdjęć: © WP.PL
06.07.2005 10:56, aktualizacja: 03.04.2018 13:57

Pani Edyta w swojej wąziutkiej kuchni chciałaby jakiś kącik jadalny. Przedstawiam 4 propozycje.

Pani Edyta w swojej wąziutkiej kuchni chciałaby jakiś kącik jadalny. Przedstawiam 4 propozycje.

W wersji pierwszej zastosowałam konsolkę, złożoną z trzech części na zawiasach. Po rozłożeniu jej otrzymujemy owalny stół.

W tej propozycji do pustej ściany dosuwamy konsolkę i mocujemy ją na stałe. Gdy nie używamy stołu można ją po prostu złożyć, dzięki temu stół zajmuje naprawdę niewiele miejsca, a po rozłożeniu jest naprawdę wygodny. Na pozostałej ścianie z konsolką wieszamy otwarte półki. Dzięki temu w niewielkiej kuchni jest bardziej przestrzennie.

W wersji drugiej stół jest po prostu półką pod parapetem, takie umiejscowienie stołu optycznie skraca długą kuchnię, jest wygodne, przedłuża długość blatów roboczych, jest szczególnie korzystne przy ładnym widoku za oknem - umila nam wykonywanie prac kuchennych.

Wersja trzecia jest podobna do drugiej, ale poprzez skośne umiejscowienie blatu, uzyskujemy większą jego długość i lepsze dojście do zlewu. Dodatkowo takie ustawienie urozmaica monotonny i typowy układ szafek kuchennych.

Wersja czwarta ukazuje najbardziej typowy układ, ze stołem w kącie kuchni. Świeżości i funkcjonalności takiemu ułożeniu daje jego ścięty kształt. Dzięki takiemu rozwiązaniu zajmuje on mniej miejsca i jest ciekawszy. Może to być zresztą tylko blat zamocowany na zawiasach do ściany, który, gdy nie jest używany może zostać złożony.

Przy urządzaniu tak niewielkiej kuchni proszę o zastosowanie jasnych kolorów, dużej ilości regałów, przeszkleń, kilku źródeł światła i dużej ilości chromu, w urządzeniach, detalach i relingach.

Jak dobrać kolor peneli sufitowych?

Kolejna odpowiedź dla internauty podpisującego się jako e-meryt. Pyta pan o kolor paneli sufitowych w kuchni. Kuchnia jest bukowa (wraz z blatami), kafle białe, terakota szaro-beżowa. Ma być wesoło.

No cóż, bardzo trudno jest wymyślać kolorystykę bez zobaczenia najpierw całości - szkoda, że nie przysłał Pan jakiejś fotki. Według mnie najbezpieczniej byłoby zastosować kolory: albo przydymiony błękit, albo groszkowa zieleń, albo morsko-turkusowy. Być może pasowałby pomarańczowo-brzoskwiniowy, ale nie mogę tego polecić bez zobaczenia kuchni. Dlatego zresztą, podałam kilka opcji.

Najpierw proponuję "przymierzyć" je do styku szafek i podłogi, a następnie do sufitu. Dopiero wtedy, gdy dany zestaw się nie "gryzie" zastosować na całości. Najlepiej poprosić o próbkę od wykonawcy. Jako inspirację kolorystyczną proponuję spojrzeć na zamieszczone w tekście ilustracje. Na przyszłość proszę o zeskanowaną fotografię.

(arch. wnętrz Joanna Rzepińska)

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także