Blisko ludziKamil Durczok odebrał telefon od lekarza z diagnozą. Wspomina: "Upiłem się natychmiast"

Kamil Durczok odebrał telefon od lekarza z diagnozą. Wspomina: "Upiłem się natychmiast"

Kamil Durczok długo walczył o zdrowie i udało mu się pokonać nowotwór. W rozmowach z dziennikarzami kilka razy opowiedział, jak wyglądał moment, w którym usłyszał diagnozę. Prezenter był u szczytu kariery, gdy okazało się, że jest chory.

Kamil Durczok
Kamil Durczok
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. ASK

24.05.2021 09:53

O zdrowiu Kamila Durczoka znów zrobiło się głośno w piątek. Wszystko za sprawą informacji na Twitterze. "W nocy pilnie przetaczano mi krew. Poruszające doznanie... Nie medycznie, bo to prosty zabieg, ale psychicznie. Wszystkie wyświechtane hasła typu 'krew darem życia' nagle nabierają zupełnie nowego znaczenia. Wszystkim krwiodawcom nisko się kłaniam. Tym z BRh+ szczególnie" - napisał dziennikarz w mediach społecznościowych.

Kamil Durczok nie zdradził, dlaczego trafił do szpitala. Pod jego wpisem pojawiło się dużo życzeń powrotu do zdrowia. "Mam nadzieję, że cokolwiek to jest, szybko pan z tego wyjdzie. Dawczyni BRh+" - napisała internautka.

Kamil Durczok zmagał się z poważną chorobą

Ci, którzy śledzą życie dziennikarza, wiedzą, że zmagał się on z chorobą. Kilkanaście lat temu usłyszał od lekarza diagnozę. Jak później opowiadał, gdy odebrał telefon od lekarza, doznał szoku. Musiał sięgnąć po alkohol.

W 2003 roku u Durczoka zdiagnozowana nowotwór. Był wtedy u szczytu kariery i uznawano go za gwiazdę dziennikarstwa. Dzień, w którym dowiedział się o chorobie, zapamięta na zawsze. "W samochodzie, na autostradzie, w drodze z Katowic do Krakowa, jechałem na spotkanie z moimi przyjaciółmi. To było w przeddzień Wigilii, w grudniu ubiegłego roku. Kilka dni wcześniej przeszedłem zabieg w szpitalu, jak sądziłem, związany z kontuzją z przygotowań do rajdu Paryż-Dakar".

Nie wiedział, że sytuacja jest poważna. W rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl mówił tak: "Byłem przekonany, że jestem po normalnym usunięciu krwiaka, podwiązaniu jakiegoś naczynia krwionośnego, choć wiedziałem, że pobrano mi materiał do badań histopatologicznych. Sądziłem, że to rutyna. Wtedy właśnie profesor Ziaja zadzwonił i zapytał, czy mógłbym do niego wpaść. Po pięciu sekundach dotarło do mnie, że chce ze mną rozmawiać i nie chce robić tego przez telefon".

Po latach, w swojej książce "Wygrać życie" wspomina tamten czas. "Od momentu kiedy padły słowa: "Pan jest jeszcze młodym człowiekiem", przestałem go słyszeć". Później w rozmowie z Piotrem Najsztubem powiedział, jak zareagował na słowa lekarza. "Upiłem się natychmiast w Krakowie. Pojechałem do Krakowa, nie wróciłem do Katowic".

Kamil Durczok długo walczył o zdrowie i udało mu się pokonać nowotwór.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)