Karim Rachman - mistrz makijażu
Jeden z najlepszych francuskich makijażystów, ma za sobą okładki wszystkich liczących się magazynów mody. To właśnie on, współpracując z marką Z L’Oréal Paris, tworzy makijaże, które podziwiać możemy na czerwonym dywanie. Dla canneńskiej gazety festiwalowej odpowiadał na pytania dziennikarzy.
28.05.2013 | aktual.: 29.05.2013 16:19
Jeden z najlepszych francuskich makijażystów, ma za sobą okładki wszystkich liczących się magazynów mody. To właśnie on, współpracując z marką Z L’Oréal Paris, tworzy makijaże, które podziwiać możemy na czerwonym dywanie. Dla canneńskiej gazety festiwalowej odpowiadał na pytania dziennikarzy.
O najnowszej kolekcji L’Oreal Paris L’Or Electric powstałej specjalnie na festiwal i tu mającą swoją premierę, mówi, że to wyjątkowe połączenie światła i koloru, gdzie jedno wpływa na drugie i zmienia jego postrzeganie, dając efekt tajemniczy, magiczny i zmienny. Gama produktów daje wiele możliwości mieszania zimnych i ciepłych barw, tworzenia makijaży o różnej intensywności . Zarówno tych dziennych i różnych wariacji makijaży wieczorowych, które idealnie nadają się na czerwony dywan. Dla makijażysty to świetna zabawa, tym bardziej, że kolekcja sprawdza się i w wyjątkowym canneńskim świetle dnia i w błyskach fleszy.
Zapytany o sekrety warsztatu wyznaje, że aplikuje produkty palcami, uwielbia dotykać i czuć fakturę produktu w palcach, np. rozcierać cień do powiek Color Infaillible na wierzchu dłoni. Łatwiej zapanować wtedy nad jego półsypką a półkremową konsystencją, łatwiej go zaaplikować i „rozdymić”. Karim uwielbia również efekt pomadki wklepanej palcem w usta – kiedy wargi nasycone są kolorem, a jednocześnie widać ich naturalną fakturę.
Poproszony o radę dla tych pań, które mimo prób, nie umieją się umalować, odpowiada, że makijaż, aby był udany, nie może być maską, za którą chcemy się schować. Powinien być natomiast codziennym, instynktownym gestem, który podkreśla urodę i dobre samopoczucie. Makijaż to narzędzie uwodzenia – dodaje Karim.