Karolina Ferenstein-Kraśko schudła aż 8 kilo. Piękną figurę zawdzięcza sławnej przyjaciółce
Żona Piotra Kraśki pochwaliła się swoim sukcesem
Karolina Ferenstein-Kraśko już w zeszłym roku w jednym z wywiadów narzekała, że jej ciało nie wróciło do formy sprzed pierwszej ciąży. Postanowiła więc przejść na dietę i regularnie ćwiczyć. Odchudzanie zaczęła pod koniec zeszłego roku i już może pochwalić się sporym spadkiem wagi. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła ostatnio zdjęcie z siłowni, pod którym poinformowała, że schudła już 8 kilo. Wiemy, jak jej się to udało i kto pomógł jej osiągnąć wymarzony efekt.
Polecamy także: Karolina Ferenstein-Kraśko kusi biustem i bawi się trendami
Schudła dzięki przyjaciółce
- Nie wróciłam do formy tak szybko jak kilka moich koleżanek, które po 2 miesiącach od urodzenia dziecka wyglądały zjawiskowo - powiedziała Karolina w wywiadzie z tygodnikiem Rewia. Karolina Ferenstein-Kraśko schudła 8 kilo w ciągu kilku miesięcy dzięki swojej przyjaciółce Kindze Rusin, specjalistce w dziedzinie zdrowego stylu życia. Przypomnijmy, że Kinga niedawno napisała ekoporadnik "Jak zdrowo i pięknie żyć", który okazał się bestsellerem.
Dieta
W listopadzie 2016 r. Karolina wyznała, że Kinga podpowiedziała jej, które produkty ma wyeliminować z jadłospisu. - Zero mąki, cukru, mięsa i mleka, za to dużo warzyw, owoców oraz wody - relacjonowała żona Piotra Kraśki. Zgodnie z zasadami Rusin zaczyna też każdy dzień od szklanki ciepłej wody z sokiem z cytryny oraz imbiru.
Aktywność fizyczna
Nie jest tajemnicą, że największą pasją Karoliny jest jeździectwo. Ale na tym nie kończy się jej aktywność fizyczna. Poza jazdą konną, Ferenstein-Kraśko stara się regularnie biegać i ćwiczyć na siłowni pod okiem trenera personalnego Patryka Puczyłowskiego. Często zamieszcza zdjęcia ze swoich treningów w mediach społecznościowych.
Rodzina
Karolina jest szczęśliwą mamą rocznej Laury, 10-letniego Konstantego i 8-letniego Aleksandra. Razem z Piotrem dzielą się obowiązkami rodzicielskimi, jednak to ona poświęca pociechom najwięcej czasu. Walka z nadprogramowymi kilogramami po 45. roku życia to prawdziwe wyzwanie. Karolina jest jednak najlepszym dowodem na to, że niezależnie od wieku można osiągnąć spektakularne efekty. Wystarczy tylko przestrzegać zasad zdrowego stylu życia.