Karolina Korwin Piotrowska o długich kolejkach. Ludzie czekają pod sklepami nawet w nocy
Karolina Korwin Piotrowska zwróciła uwagę na absurdalnie długie kolejki, jakie formują się pod sklepami po wprowadzeniu nowych obostrzeń. Jak wyznała, sama ma widok z mieszkania na supermarket, pod którym kolejka ciągnie się wzdłuż całej ulicy.
Karolina Korwin Piotrowska zwróciła uwagę na problem długich kolejek tworzących się przy sklepach spożywczych po wprowadzeniu nowych obostrzeń. Na swoim profilu na Instagramie udostępniła zrzut ekranu komentarzy, jakie pojawiły się pod jednym z postów na Facebooku.
Jedna z osób zapytała o to, jak długie są kolejki pod marketami jednej z popularnych sieci handlowych. Odpowiedzi internautów naprawdę szokują. "Koło 8.00 stało chyba z 20 osób,", "o 4.00 było ok. 10 osób (mąż się poświęcił)" – pisali.
Karolina Korwin Piotrowska o kolejkach pod sklepami
Z kolei jak napisała dziennikarka, ona sama ma z mieszkania widok na popularny dyskont, do którego stoi kolejka długa na całą ulicę. Pod jej postem pojawiło się wiele komentarzy, część osób bawiła absurdalność sytuacji, inni porównywali ją do kolejek za czasów PRL-u, a jeszcze inni namawiali do wspierania lokalnych sprzedawców.
"Ja byłam dziś w naszym małym osiedlowym sklepiku. Przede mną była tylko jedna osoba", "Trzeba robić zakupy w lokalnych sklepikach. Tam kolejek nie ma" – pisali.
Zgodnie z nowymi zasadami ze względów bezpieczeństwa w sklepie mogą przebywać maksymalnie 3 osoby na jedną kasę lub stanowisko do płacenia. Co więcej, w godzinach od 10 do 12 sklepy czynne są tylko dla osób powyżej 65. roku życia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl