Karolina Szymczak o endometriozie. Ma żal, że ta choroba jest spłycana w mediach
Karolina Szymczak podzieliła się z internautami fotografią, na której widać, jak wygląda jej ciało po laparoskopii endometriozy. Zdjęcie poniosło się po sieci, a aktorka następnego dnia uczuliła, żeby, w końcu zacząć mówi o endometriozie we właściwy sposób.
26.01.2021 15:49
Karolina Szymczak to modelka z szeregiem międzynarodowych projektów na swoim koncie. 29-latka pojawiła się m.in. na amerykańskiego "Playboya". Ponadto sprawdziła się również jako aktorka np. w filmie "Polityka".
Prywatnie Karolina Szymczak jest żoną Piotra Adamczyka, ale stroni od udzielania wywiadów na temat ich relacji. Jednak ostatnio postanowiła poruszyć inny prywatny i o wiele bardziej istotny temat - walkę z endometriozą. "To choroba nie tylko kobiety, ale też jej najbliższych. Wszyscy cierpią. Kiedy są dzieci i patrzą na cierpiącą mamę i kiedy endo (endometrioza - przyp. red.) zabiera płodność i trzeba razem walczyć, żeby tę płodność ratować"- podkreśliła.
Aktorka pokazała swój brzuch po operacji, której się poddała i wyjaśniła, że zabrała głos, ponieważ wie, jak wiele innych chorych kobiet zasypuje ją pytaniami.
Zobacz także
Wpis odbił się szerokim echem w sieci, ale niestety nie w taki sposób, jak powinien, dlatego Karolina Szymczak zwróciła się z apelem, aby nie zarzucać jej, że próbuje się wypromować na chorobie. "Może ktoś chce się ze mną czy inną kobietą zamienić? Poza tym kto ma o tym mówić jak nie kobieta, która przez przechodzi?! Kto ma o tym mówić kiedy jesteśmy olewane przez państwo, lekarzy i społeczeństwo?" - alarmuje.
Szymczak podkreśla. "To poważna choroba, która ma ten sam schemat rozwoju co nowotwór. Tak samo tworzą się przerzuty na inne narządy, a guzy endometrialne mogą przerodzić się w guzy nowotworowe" - czytamy w jej wpisie i jednocześnie dołączamy do apelu, aby nie bagatelizować endometriozy.