Katarzyna Cichopek zdecydowała się na kontrowersyjny zabieg. Została upomniana
Katarzyna Cichopek cieszy się beztroskimi wakacjami w rodzinnym gronie. Jednak nawet w tej sielankowej atmosferze nie udało jej się uciec od uszczypliwych komentarzy. Wszystko przez zabieg, któremu się poddała.
Katarzyna Cichopek opublikowała na Instagramie zdjęcie z tzw. fish spa. To zabieg, podczas którego rybki znajdujące się w akwarium obgryzają martwy naskórek stóp lub innych części ciała.
Mina aktorki zdradza wszystko – widać, że ma niezły ubaw. Nie wszyscy jednak podzielają jej radość.
Opinie pod zdjęciem, jak w przypadku większości postów osób publicznych, były podzielone. Kilka obserwatorek pogratulowało aktorce odwagi – przyznały, że same chciałyby spróbować podobnego zabiegu, ale zwyczajnie się boją. Część opowiedziała o własnych doświadczeniach i reakcjach. Nie zabrakło jednak uszczypliwości i głosów, że fish pedicure, wbrew obiegowej opinii, nie jest najlepszym zabiegiem, jaki można sobie zafundować.
– Najgłupsza rzecz, którą można zrobić. Tego już dawno zakazują. Nie jest to bezpieczne i nie tylko można złapać lżejsze zakażenia typu grzybiczego, ale poważniejsze też (prowadzące do sepsy i amputacji kończyn, obumierania skóry)
. Woda też nie jest wymieniana – przestrzegła jedna z internautek. Cichopek nie odniosła się jednak do krytyki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
