Blisko ludziKatarzyna Glinka bez makijażu. "Ja tam lubię siebie taką właśnie"

Katarzyna Glinka bez makijażu. "Ja tam lubię siebie taką właśnie"

Katarzyna Glinka lubi siebie bez makijażu. W jednym z ostatnich postów na Instagramie pochwaliła się zdjęciami w naturalnym wydaniu i zapytała swoje obserwatorki, czy na co dzień się malują. Pod postem pojawiła się lawina komentarzy.

Glinka podzieliła się z obserwatorami swojego profilu na Instagramie ciekawym spostrzeżeniem
Glinka podzieliła się z obserwatorami swojego profilu na Instagramie ciekawym spostrzeżeniem
Źródło zdjęć: © East News
Aleksandra Sokołowska

Katarzyna Glinka jest mamą dwójki dzieci. Jej syn Leo urodził się na początku maja 2020 roku. Aktorka ostatni czas spędza więc w domu. I nie ma się co dziwić, że się nie maluje. Przy dzieciach obowiązków jest sporo, a chyba każda świeżo upieczona mama narzeka na brak chwili dla siebie. Ostatnio Glinka podzieliła się z obserwatorami swojego profilu na Instagramie ciekawym spostrzeżeniem. Przy okazji zamieściła kilka zdjęć bez make-upu.

Katarzyna Glinka bez makijażu

"Dzień bez makijażu. Dziewczyny, czy pozwalacie sobie na to, żeby pokazywać się światu bez make-upu? Ponoć są kobiety, które nawet swojemu partnerowi nie pokazują się bez umalowanych rzęs i podkładu. Czy to oznacza, że nie akceptujemy siebie? Nie podobamy się sobie? Czy zbyt często oglądamy Instagram i imponują nam już tylko 'zrobione' twarze? Ja tam lubię siebie taką właśnie. Jest nas więcej?" – zapytała i zaproponowała swoim obserwatorkom: "może trzeba rozpocząć taki trend na Insta?".

Pod postem pojawiła się lawina komentarzy. Kobiety przyznawały, że przez okres narodowej izolacji wywołanej pandemią koronawirusa nie malowały się zbyt często. "Ja w ciągu ostatnich 3 miesięcy podkład i tusz miałam może 5 razy nałożony" – napisała jedna z obserwatorek. "Super, nie wstydźmy się swojej naturalnej cery" – dodała kolejna. "Ja też tak jak Asia Koroniewska, tylko bez, rzadko kiedy z..."– chwaliły się kobiety.

Pojawiły się też inne zdania na ten temat. "Ja nie wychodzę z domu bez makijażu. Nawet jeśli tylko idę na plac zabaw obok bloku z córką. Makijaż musi być. Z nim czuję się lepiej, pewniej. Nie podobam się sobie, bo nie jestem atrakcyjna. Wiele rzeczy bym w sobie zmieniła i trudno, nie wszyscy muszą być piękni" – stwierdziła jedna z fanek Katarzyny Glinki.

Nam każde naturalne zdjęcie bardzo się podoba. Mamy wrażenie, że pandemia i czas spędzony w domu trochę zmienił nastawienie kobiet do makijażu, perfekcyjnie ułożonej fryzury. Nie każda kobieta musi się malować i wyglądać niczym gwiazda okładki kolorowego magazynu. Dajmy sobie więcej luzu, więcej naturalności. Tak naprawę: czy nie jest tak, że każda kobieta jest piękna: w makijażu czy bez? I podpisujemy się pod propozycją aktorki, żeby rozpocząć taki trend w social mediach. Może w końcu odejdziemy od tych wyretuszowanych wizerunków. Co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)