Katarzyna Niezgoda przeszła niezwykłą metamorfozę. Kwitnie u boku ukochanego

Katarzyna Niezgoda to prawniczka i ekonomistka, a przede wszystkim - odnosząca sukcesy bizneswoman. Przez około 10 lat była także partnerką prezentera Tomasza Kammela. Choć wydawało się, że wspólnie potrafią pokonać wiele trudności - ich związek ostatecznie nie przetrwał.

Obecnie Niezgoda związana jest z Pawłem Markiewiczem, który jest nie tylko biznesmenem, ale też aktorem i piosenkarzem. Para chętnie chwali się swoim uczuciem, publikując w mediach społecznościowych wspólne zdjęcia.

W poniedziałek, na profilu Markiewicza pojawił się romantyczny cytat.

"Pierwsza miłość taka młodzieńcza, wyidealizowana, jak z bajki. Druga, czyli trudna miłość, uczy nas kim jesteśmy i wierzymy ze ta pierwsza nauczyła nas tego Emocjonalny rollercoaster" - czytamy na początku. Biorąc pod uwagę wspólną fotografię, która ilustrowała wpis, można przypuszczać, że kolejne słowa opisują relację mężczyzny z Katarzyną Niezgodą.

"Trzecia miłość, czyli ta, której się nie spodziewaliśmy, o której nigdy nie wiemy, kiedy i skąd i nadejdzie. Ba, nie wiemy, czy w ogóle nadejdzie. To ta, która zazwyczaj wygląda na nieodpowiednią i niszczy wszelkie wypracowane ideały, których trzymaliśmy się do tej pory. To miłość, która przychodzi tak łatwo, że nie wydaje się możliwa. Jest to rodzaj więzi, której nie można wyjaśnić, ponieważ nigdy jej nie planowaliśmy. To miłość, w której spotykamy się z kimś i wszystko zaczyna pasować — nie ma wyidealizowanych oczekiwań co do tego, jak ta osoba powinna postępować, ani też nie ma presji, aby stać się kimś innym. Akceptujemy to, kim jesteśmy i kim jest ta druga osoba. To miłość, która ciągle puka do naszych drzwi, niezależnie od tego, ile czasu potrzebujemy, żeby jej otworzyć" - napisał Markiewicz.

Na najnowszym zdjęciu widać także, jak niesamowitą metamorfozę przeszła przez ostatnich kilka lat.

Jeszcze w czasie związku z Tomaszem Kammelem, Katarzyna Niezgoda musiała mierzyć się z krytycznymi uwagami dotyczącymi jej wyglądu. Sugerowano nawet, że prezenter jest z nią jedynie dla pieniędzy lub kobieta jest przykrywką do ukrycia jego orientacji seksualnej. Para jednak skutecznie udowadniała prawdziwość uczucia, nic sobie nie robiąc z krytycznych uwag oraz wspierając się w trudnych momentach, takich jak np. afera "kammelgate", po której obydwoje stracili pracę.

Od zakończenia medialnego związku minęło jednak sporo czasu, a Katarzyna Niezgoda przeszła ogromną metamorfozę. Jak mówiła w jednym z wywiadów - długo uważała siebie za grubą, co negatywnie wpływało na jej psychikę.

"Zakodowałam sobie w głowie, że jestem gruba i cały czas o tym pamiętałam. Nawet jak bardzo schudłam już po studiach i byłam naprawdę szczupła, to ciągle odbierałam siebie jako grubą. To wpływało na moja psychikę i na świadomość mojego wyglądu" - powiedziała w rozmowie z magazynem "Viva!". Na jej wagę - jak sama podkreśliła - długo wpływał przede wszystkim niezdrowy styl życia, czyli siedząca praca, stres i podjadanie.

W tym samym wywiadzie opisała także chwile zwątpienia, pojawiające się w chwili braku szybkich i spektakularnych efektów oraz moment, w którym udało jej się zrzucić aż 30 kg. Przyznała także, że wyeliminowała z diety słodycze, cukier, pieczywo i gluten.

Efekty metamorfozy Kasi Niezgody można podziwiać na jej profilach w mediach społecznościowych, gdzie pod każdym postem pojawia się wiele pochlebnych komentarzy.

Dodatkowo, o ile wcześniej stawiała na proste, stonowane biznesowe stylizacje, tak z czasem zaczęła odważniej podkreślać walory swojej figury. Zmieniła też kolor włosów i od pewnego czasu stawia na blond.