Katarzyna Nosowska podjęła decyzję. Chce zmienić swoje życie

"W moim otoczeniu nikt już nie wierzy, że to się kiedykolwiek stanie. Tak jak z prawem jazdy. Zrobiłam je, gdy już nikt nie wierzył. Zafundujmy sobie przyjemność powiedzenia niedowiarkom: 'I co? Łyso?' Może się okazać, że kilogramy będą sobie znikać, a my, razem stworzymy sobie klub, miejsce gdzie możemy stać się kolosami wiary i szacunku dla siebie" - tymi słowami na Instagramie Katarzyna Nosowska zachęca do wspólnej zmiany.

Artystka dołącza 10-minutowe wideo, na którym przekonuje, że pragnie zmiany, która zagwarantuje jej lepszą jakość życia. Piosenkarka podkreśla, że robi to przede wszystkim dla swojego zdrowia i szacunku do siebie. Zdaje sobie sprawę, że wielu może kwestionować jej cel i uznać go nawet za śmieszny, ale podkreśla, że w jej przypadku jest to krok niezwykle istotny i absolutnie priorytetowy.

- My z tyłu się "kulamy", ale w końcu się po prostu "dokulamy". Jak już po prostu się spotkamy w tym samym miejscu, jeśli chodzi o szacunek dla własnego ciała, to będziemy gotowi na większe rzeczy. Robimy to dla siebie. Praca u podstaw, praca nad sobą jest najważniejsza - przekonuje Nosowska.

Artystka zaprosiła do rozmowy również swojego męża, muzyka Pawła Krawczyka i w zabawny sposób podtrzymuje z nim dialog. - Czy jesteś gotowy na to, że nasze życie się całkowicie zmieni? Bo nie pamiętasz mnie chudej. A jesteś gotów na to, że będę ci mniej zasłaniać telewizor? A wyobrażasz sobie, że będę tak leżała z cycami na wierzchu i pępkiem na wierzchu? - w rozbrajający sposób dopytuje zaintrygowana Nosowska.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.