Katarzyna Tusk pokazała salon. Ten piękny stolik to towar z drugiej ręki

Katarzyna Tusk może być inspiracją dla swoich czytelniczek w wielu dziedzinach. Zna się na modzie, urodzie, sztuce, świetnie gotuje, a do tego urządza wnętrza swojego mieszkania tak, że mogłyby się znaleźć na okładkach najlepszych lifestyle'owych magazynów. Najnowsze zdjęcie, które opublikowała na swoim profilu na Instagramie, jest tego dowodem. Tusk pozuje z córeczką na białej, stylowej kanapie, dzięki czemu możemy podziwiać wnętrze jej salonu. Trzeba przyznać, że robi wrażenie.

Biała kanapa na drewnianych nóżkach, dywan z etnicznym motywem, stolik a'la patyczak i liczne obrazy na ścianach. Zdjęcie miało być zachętą do przeczytania dłuższego artykułu, który Tusk zamieściła na swoim blogu. Blogerka daje w nim wskazówki, gdzie można dostać stylowe i wygodne meble w niskiej cenie. Proponuje wszelkie strony internetowe, w których można pozyskać rzeczy z drugiej ręki.

"Myślicie, że łatwo mi mówić, a sama pewnie kupuję meble tylko w najdroższych butikach? Ha! Czekałam na ten moment! No to przypomnę już wcześniej wspomniany fotel Chierowskiego, szafę w pokoju mojej córeczki (odnowiona przez zaprzyjaźnioną panią z Gdańska), mój stolik produkcji czechosłowackiej, o który codziennie pytacie, krzesło "muszelkę" i prawdziwą perełkę – prawie stuletni fotel po pradziadku mojego męża, który wszyscy już spisali na straty, a ja postanowiłam go zachować i odnowić. Wszystkie te rzeczy (poza fotelem, bo go oczywiście nie kupiłam) przed odnowieniem kosztowały mniej niż trzysta złotych (odrestaurowanie to zwykle drugie tyle)" – wyznała.

Trzeba przyznać, że czasem, zamiast udawać się do popularnych meblowych sieciówek, warto poszukać używanych mebli. Wystrój salonu Kasi Tusk jest najlepszym przykładem na to, że można w ten sposób stworzyć w mieszkaniu niepowtarzalną atmosferę.