Każda kobieta wkłada ją tak samo. Okazuje się, że robiłyśmy to źle
Opaska kosmetyczna to jeden z tych gadżetów, które wypróbowane chociaż raz, zostają z nami na zawsze. W ostatnim czasie na TikToku ukazał się filmik pokazujący, że większość z nas niewłaściwie jej używała.
W przeciągu ostatnich kilku, o ile nie kilkunastu lat, opaski kosmetyczne stały się prawdziwym pielęgnacyjnym hitem. Dzięki nim można wykonać całą, kilkuetapową pielęgnację twarzy, bez niepotrzebnego moczenia czy brudzenia włosów. Dodatkowo są zwykle wykonane z bardzo miękkiej tkaniny frotté, która dodatkowo umila cały rytuał pielęgnacyjny.
Opaska "uszy królika" — większość z nas nosi ją nie tak, jak powinno
Do najpopularniejszych opasek należą te, które przypominają kształtem uszy kota albo królika. Jak się okazuje, tych z uszami królika większość z nas używała nie w taki sposób, w jaki powinna. Tiktokerka publikująca pod nickiem @ulandka nagrała filmik, w którym dzieli się patentem na prawidłowe noszenie takiej opaski.
Projektantka opasek i czapek, która pochodzi z Poznania, gdzie prowadzi swoją firmę, nosiła opaskę jak każda z nas. Po prostu wkładała ją na głowę i przekładała przez nią włosy, po czym wiązała je w koczek.
W opublikowanym przez siebie filmiku udowodniła natomiast, że uszy królika wcale nie są ozdobą, a praktycznym patentem na... zebranie włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opaska powinna zostać założona uszami do tyłu. Uszy powinny znajdować się tuż pod włosami. Zostały one przyszyte do opaski po to, aby od tyłu złapały włosy niczym gumka. Jak to zrobić? Wystarczy chwycić uszy znajdujące się pod włosami i zgiąć je w pół. Wówczas zachowają się jak klamra i w całości zbiorą włosy. Dzięki temu nie trzeba wiązać włosów.
Czy opaska kosmetyczna jest niezbędnym gadżetem?
Nie, opaska kosmetyczna nie jest niezbędnym gadżetem i można się bez niej obejść. Jest to ogólnodostępny umilacz domowej pielęgnacji, który można dostać w niemalże każdej drogerii, a teraz nawet w dużych supermarketach na dziale z higieną osobistą. Jednak znacznie ułatwia demakijaż, mycie twarzy, nakładanie maseczek czy kremowanie. Dzięki niej żaden włos nie dotyka skóry, a co za tym idzie, włosy nie przetłuszczają się niepotrzebnie.
Obudzenie się z piękną i wypielęgnowaną cerą, ale lepiącymi się od kosmetyków włosami to nic przyjemnego. Należy jednak pamiętać o częstym praniu opaski. Po demakijażu zbierają się na niej resztki makijażu, które w styczności ze skórą mogą powodować niedoskonałości na linii włosów.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl