Blisko ludziKeira Knightley o przemocy wobec kobiet. "Wszystkie, które znam, jej doświadczyły"

Keira Knightley o przemocy wobec kobiet. "Wszystkie, które znam, jej doświadczyły"

Keira Knightley w najnowszym wywiadzie powiedziała, że nie zna kobiety, która by choć raz nie zaznała przemocy seksualnej, czy to w formie słownej, czy fizycznej. 36-letnia gwiazda "Piratów z Karaibów" czy "To właśnie miłość" wyznała też, jak poradziła sobie z trudnym czasem izolacji.

Keira Knightley o przemocy wobec kobiet. "Wszystkie, które znam, jej doświadczyły"
Źródło zdjęć: © Getty Images

08.06.2021 15:47

Keira Knightley w wywiadzie udzielonym Harper's Bazaar powiedziała, że dosłownie nie zna nikogo, kto choć raz nie zaznałby przemocy, czy to w formie uszczypliwego komentarza, groźby, obmacywania czy molestowania. Odniosła się też do strachu, jaki czują kobiety wracające wieczorem np. z pracy czy klubu do domu. Powiedziała, że kiedy sama złapała się na tym, że odwraca się za siebie i stosuje wszelkie środki ostrożności, aby nie paść ofiarą przestępstwa, zrobiło jej się bardzo niedobrze.

Wyznała też, że po tym, jak wzięła udział w akcji #metoo, spotkało ją wiele przykrych i groźnych sytuacji.

Knightley: "Jaki jest sens w chowaniu tych wszystkich pięknych rzeczy na dnie szafy?"

Aktorka ujawniła również, co pomogło jej przetrwać pandemię. Powiedziała, że samopoczucie poprawiało jej strojenie się z córką w kreacje od Chanel i malowanie ust czerwoną pomadką. "Jaki jest sens w chowaniu tych wszystkich pięknych rzeczy na dnie szafy, kiedy atmosfera na zewnątrz jest dość apokaliptyczna i przerażająca?” – zastanawiała się Knightley na łamach magazynu.

Dodała również, że w domu wprowadziła zasadę, że w ogrodzie na trampolinie można skakać tylko w sukience. "Codziennie używałam czerwonej szminki i zakładałam suknie od Chanel, a moja córka Edie miała wstążki wplecione we włosy i przymocowane do ubrania skrzydła wróżki" – ujawniła.

Jak widać gwiazda postanowiła postąpić na przekór szarej codzienności i stroiła się podczas czasu społecznej izolacji. Noszenie ekstrawaganckich kreacji poprawiało jej i jej rodzinie humor. "To było dla mnie bardzo ważne, również ze względu na dzieci, bo dzięki temu miałam lepsze samopoczucie i czułam się szczęśliwsza" - argumentowała Knightley.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)