Kilka sekund wystarczy, by stwierdzić, jaki będzie w łóżku
Czy można określić, jakim ktoś będzie kochankiem, zanim pójdzie się z nim do łóżka? Brytyjska ekspertka w dziedzinie związków i seksu, Tracey Cox, twierdzi, że pewne zachowania mogą o tym świadczyć i że w tym przypadku można oceniać książkę po okładce. Styl ubierania się, maniery, apetyt i mowa ciała – wszystkie te elementy wskazują na seksualną naturę danej osoby.
Stosunek do jedzenia
Zwykle najlepszymi kochankami są hedoniści – ci, którzy potrafią w pełni się cieszyć wszystkimi przyjemnościami, jakie oferuje życie. Jedną z nich jest jedzenie. Dobry apetyt sugeruje, że mężczyzna jest zmysłowy i ma spore potrzeby seksualne. Według Tracey Cox, lepszym wyborem jest ten, który w ferworze pochłania zawartość swojego talerza, niż przystojniak z sześciopakiem na brzuchu, czujący, że wszystko, na co może sobie pozwolić, to gotowana na parze pierś z kurczaka. Ekspertka radzi, by obserwować też sposób, w jaki dany mężczyzna je. W ten sposób może wysyłać znaki, świadczące o tym, jak będzie całował twoje uszy, szyję i inne części ciała. Jak otwarty na eksperymenty jest w zakresie jedzenia? Jeśli ponad wszystko ceni schabowego i bigos, jednocześnie zarzekając się, że w życiu nie spróbowałby ostryg, w łóżku raczej niechętnie wypróbuje Kamasutrę.
Sposób mówienia
Panowie o monotonnym głosie i rzadko zmieniającym się wyrazie twarzy nie tylko są mało ciekawi w rozmowie. Brak entuzjazmu oznacza, że także w łóżku będą nudni. Dla odmiany, mężczyzna, który żywo gestykuluje i na którego obliczu malują się najróżniejsze emocje, jest pełen życia i pasji. Jeśli w wyobraźni jego zachowanie przeniesiesz do sypialni, za zamknięte drzwi, tam może być jeszcze lepiej.
Jaki jest towarzyski
Ogólna zasada jest taka, że im mężczyzna jest bardziej otwarty i towarzyski, tym większa szansa, że także w łóżku nie zawiodą jego zdolności komunikacyjne. Jeśli dobrze dogaduje się z innymi ludźmi i w kręgu znajomych czuje się jak ryba w wodzie, powinien również świetnie zgrać się z tobą na płaszczyźnie seksualnej.
Gdzie siada
Kolejnym znakiem, zdradzającym, jaki w łóżku może być mężczyzna, jest wybór miejsca do siedzenia. Kiedy wychodzicie do restauracji albo do pubu i on siada naprzeciwko ciebie, tak, że jesteś w centralnej pozycji, to zdecydowanie dobry sygnał. Znacznie gorzej, jeśli preferuje krzesła lub fotele, które przede wszystkim zapewnią mu widok na to, co dzieje się dookoła. Jeżeli skupiasz jego uwagę w miejscu publicznym, na pewno jeszcze bardziej będzie interesował się tobą, kiedy zostaniecie sami.
Strefa komfortu
Każdy z nas ma swoje preferencje, dotyczące tego, w jakiej odległości może stać osoba, z którą rozmawiamy, by czuć się komfortowo. Kiedy ktoś podchodzi zbyt blisko, często czujemy się tak, jakby naruszył nasze terytorium. Zaobserwuj, jakie są jego granice. Mężczyźni, którzy utrzymują ze swoim rozmówcą dystans na długość ramienia, nie są dobrzy w relacjach intymnych. Rezerwa „fizyczna” zwykle przekłada się na emocjonalną i seksualną. Natomiast panowie, którzy nie mają problemów z okazywaniem emocji i pozwalają innym wkroczyć na swoją przestrzeń prywatną, są także bardziej czuli podczas seksu.
* Jak trzyma cię za rękę*
Może to świadczyć nie tylko o tym, czy mężczyzna będzie dobry w łóżku, ale także, jaki ma do ciebie stosunek. Splecione w uścisku palce zwiastują mocną zmysłowość i wyrażają pragnienie złączenia się z partnerką zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. Tradycyjne trzymanie się za ręce, czyli twoja dłoń w jego, sugeruje czułość i akceptację, ale mężczyzna, który preferuje taki uchwyt, raczej nie zaskoczy cię w sypialni. Najgorszym znakiem jest przypadek, w którym łączycie się jedynie małymi palcami. Takie połowiczne trzymanie się za ręce oznacza, że nie do końca mu zależy.
Jak całuje
Jeśli już przy pocałunku miękną ci kolana, seks najprawdopodobniej też będzie wspaniały. Natomiast w przypadku, gdy całowanie nie jest jego mocną stroną, raczej nie masz na co liczyć w łóżku. Mężczyźni, którzy biorą twarz kobiety w swoje dłonie i wtedy całują, mają romantyczne dusze i zwykle są zmysłowymi kochankami. Ci, których pocałunki są raptowne i głębokie, prawdopodobnie nie będą zainteresowani grą wstępną.
Na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan (ios/mtr), kobieta.wp.pl
