Kinga Korta już zagłosowała. Fani uważają, że nie powinna
Kinga Korta, jedna z bohaterek telewizyjnego show "Żony Hollywood", również wybiera się na wybory. Celebrytka pomimo tego, że mieszka w Stanach Zjednoczonych, chce mieć wpływ na to, co dzieje się w jej ojczyźnie. Jej post na Instagramie wzbudził wiele emocji.
Kinga Korta, choć jest Polką, na co dzień mieszka w Los Angeles. Dzisiaj, tak jak wielu innych Polaków na emigracji, postanowiła oddać swój głos w wyborach parlamentarnych. Celebrytka dodała na Instagramie zdjęcie opatrzone opisem "Głosuję!". Niektórych z fanów to oburzyło.
"To zapraszamy, żeby wrócić na stałe. Polacy mieszkający na stałe za granicą nie powinni wybierać, kto ma nami rządzić, pani Kingo" – padły słowa jednego z nich. Inna obserwatorka napisała: "Z całym szacunkiem, ale osoby, które wyjechały lata temu z Polski, nie powinny decydować o tym, jak mają żyć ludzie, którzy w kraju mieszkają".
Kinga Korta - kontrowersje wokół głosowania na emigracji
To, czy osoby na emigracji mają głosować czy nie, od lat budzi kontrowersje wśród Polaków. Wielu obywateli, którzy mieszkają w Polsce, uważa, że ci emigrujący nie powinni mieć prawa głosu. Nie godzą się na to, żeby decydowano za nich o tym, jak będzie wyglądało życie w Polsce. Zapominają jednak, że nawet z emigracji można kiedyś wrócić.
Zobacz także: Agnieszka Ziółkowska to najstarsza Polka urodzona dzięki in vitro. Ma apel do prezydenta
Zobacz także:Mamy mają moc - Lidia Bukowska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl