ModaKobieca w każdym calu

Kobieca w każdym calu

Kobieca w każdym calu
Źródło zdjęć: © AP
07.08.2006 14:39, aktualizacja: 09.01.2012 13:00

Wydawać by się mogło, że jest mało ważna, bo niewidoczna i skryta pod resztą garderoby. Niewidoczne też może być jednak efektowne. Dlaczego przywiązujemy dużą wagę do tego, by była elegancka, ładna i wygodna? My czujemy się w niej bardziej atrakcyjne, a mężczyźni doceniają ją często bardziej niż wymyślne kreacje...

Wydawać by się mogło, że jest mało ważna, bo niewidoczna i skryta pod resztą garderoby. Niewidoczne też może być jednak efektowne. Dlaczego przywiązujemy dużą wagę do tego, by była elegancka, ładna i wygodna? My czujemy się w niej bardziej atrakcyjne, a mężczyźni doceniają ją często bardziej niż wymyślne kreacje...

Delikatność z pazurem

Jaką bieliznę nosić latem? Najważniejszy jest materiał – naturalny, delikatny i przewiewny. Podczas upałów bielizna nie może nas krępować, powinnyśmy czuć się lekko i swobodnie. Dopasujmy bieliznę do naszej letniej kreacji. Pamiętajmy - najmodniejsze bielizna to taka, która jest niewidoczna. Eksponowanie najbardziej nawet seksownej i szykownej bielizny pozostawmy sobie na... rozbierane randki ;)

Latem lubimy nosić jasne kolory i cienkie materiały, zadbajmy więc, by przez półprzezroczyste spodnie czy dopasowaną sukienkę nie prześwitywały żadne szwy. Do białych, lnianych spodni najlepsze będą delikatne stringi w tym samym kolorze. Podobnie rzecz ma się z biustonoszem. Wyraźne widoczne ramiączka stanika nie wyglądają elegancko. Dlatego do sukienek wiązanych na szyi najlepiej włożyć podobnie zapinany biustonosz, a do topu - taki bez szelek lub z silikonowymi ramiączkami. Wybór fasonów i rozmiarów jest naprawdę imponujący, bez trudności znajdziemy biustonosz w dowolnym rozmiarze i na każdą sylwetkę.

Modna bielizna na lato jest utrzymana w oryginalnych, pastelowych kolorach. Róż, fiolet, ecru, błękit, zieleń, turkus... wszystkie barwy utrzymane w stonowanych, lekko przygaszonych odcieniach. Zawsze można sięgnąć po uniwersalną biel i czerń albo seksowną czerwień... Na bieliźnianym topie utrzymują się delikatne koronki, finezyjne zdobienia, przezroczyste siateczki i kolorowe lamówki. Kobiecość przyprawiona nutką zadziorności i przekory.

Jak druga skóra

Najważniejsze jednak, by bielizna była odpowiednio dopasowana do naszej sylwetki. Powinna podkreślać, zamiast deformować, nasze kształty i być komfortowa w noszeniu. Dotyczy to zwłaszcza biustonoszy. Jak rozpoznać, że niewłaściwie dobrałyśmy bieliznę? Poniżej kilka "dobrych rad" :)

Zbyt duża miseczka. Świadczą o tym odstające u góry miseczki biustonosza. Warto wypróbować kupić biustonosz mniejszy o jeden rozmiar miseczki.

Za duży obwód. Jeśli w ciągu dnia czujemy, że biustonosz unosi się do góry, oznacza to, że dobrany obwód biustonosza jest za duży. Lepszy będzie stanik o nieco ciaśniejszym obwodzie, ale miseczką o jeden rozmiar większą. Przykładowo - biustonosz 75 C możemy śmiało zamienić na 70 D.

Za mała miseczka. Gdy mamy wrażenie "opadania" biustu oznacza to, że źle dobrałyśmy miseczkę i jest ona po prostu zbyt mała. Trochę pomoże tu skrócenie długości ramiączek, ale najlepiej kupić biustonosz o większej miseczce.

Jednocześnie zbyt mała miseczka i za duży obwód. Dobrze dobrany biustonosz to taki, który czujemy lekko po zapięciu. Jeśli jest nam niewygodnie i ciasno, a biust "ucieka" dołem biustonosza oznacza to, że niewłaściwie dobrałyśmy wielkość miseczki i obwód.

Pamiętajmy, że nowoczesna bielizna potrafi zdziałać cuda i ukryć to, z czego jesteśmy mniej dumne. Powinna być zatem nie tylko modna, ale przede wszystkim - wygodna. Idealnie dobrana do figury, przylegająca niczym druga skóra, modeluje sylwetkę tuszując niedoskonałości. Dzięki temu poczujemy się atrakcyjne i kobiece w każdym calu. A o to przecież nam chodzi, prawda..?:)

Źródło artykułu:WP Kobieta