Kobieta w reklamie
02.05.2006 13:09, aktual.: 28.05.2010 17:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie potrzeba specjalistycznych badań, żeby stwierdzić, że kobiety są wyśmienitymi odbiorcami reklam. Przecież to głównie panie zaopatrują dom w większość produktów. Co na nas tak wpływa i powoduje, że ulegamy reklamom?
Nie potrzeba specjalistycznych badań, żeby stwierdzić, że kobiety są wyśmienitymi odbiorcami reklam. Przecież to głównie panie decydują, co kupić, to one zaopatrują dom w większość bardziej lub mniej potrzebnych produktów. Skuteczność reklam widać przede wszystkim po liczbie tych zbędnych zakupów w naszych koszykach. Co na nas tak wpływa i powoduje, że ulegamy zachętom z telewizji czy bannerów?
Czy sama chęć posiadania? A może chcemy kupić dany produkt, bo podświadomie wierzymy, że dzięki niemu staniemy się inne? Która z nas nie chciałaby być wiecznie piękna, młoda i zgrabna? Czyż nie byłoby łatwiej, gdyby szorowanie podłogi i pranie brudnych skarpetek sprawiało nam tyle radości, co paniom z reklam? Może właśnie wydaje nam się, że kupując wybrany produkt zbliżymy się do wizerunku tych kobiet, staniemy się tak szczęśliwe jak one.
A zatem jak są przedstawione kobiety w reklamie?
Przede wszystkim opierają się na stereotypach i bardzo skutecznie je utrwalają. Bazują one głównie na tradycyjnym podziale ról w społeczeństwie, przypisaniu jego członków do konkretnych zadań i obowiązków. W zależności, do której grupy kobiet dany produkt jest adresowany, takich osób, tylko że wyidealizowanych lub zestereotypizowanych, możemy się spodziewać w reklamie.
Uśmiechnięta pani domu
W taki sposób pokazaną kobietę najczęściej widzimy w kuchni, bądź podczas sprzątania. To ona zajmuje się domem, dba, by było czysto a dzieci zawsze wychodziły do szkoły z pożywnym jogurtem. Tu należy jednak dodać, że są to zajęcia, które dają jej wiele radości. Bo przecież z odpowiednim płynem okna się niemalże myją same a gotowanie jest takie łatwe, gdy ma się najlepsze przyprawy i najnowszy piekarnik. W ten sposób obowiązki domowe stają się proste i przyjemne, a pani domu - zawsze zadbana i uśmiechnięta. Co ważne, nie jest ona zmysłową czy pociągającą, tylko schludnie ubraną, poprawną gospodynią. Idealna żona i matka, szczęśliwie spełniająca codzienne obowiązki. Taka jak ja
Coraz więcej jest reklam, w których spotykamy everymena, a raczej everywoman. Producenci chcą, byśmy poczuły, że taka sytuacja może dotyczyć każdej z nas. Mają to być osoby zwyczajne, by przez swoją przeciętność udowodnić, że jest to produkt dla każdego. Aby uwiarygodnić sytuację, pokazywane są osoby spotkane na ulicy, zastane nagle podczas codziennych prac, panie, które odwiedza w domu niezapowiedziany gość. W tej „niespodziewanej” dla nas sytuacji jesteśmy zaskoczone, zagubione, ale zawsze zjawia się obok nas osoba, która ma pomóc – najczęściej jest to mężczyzna – ekspert od proszków do prania czy szamponów do włosów. Używając skomplikowanych nazw, wykonując na naszych oczach doświadczenia, przekonuje nas, że dany produkt jest najlepszy. To mężczyzna rozjaśnia zagubionym paniom, jak najskuteczniej pozbyć się plam z koszuli i bakterii w łazience. A kobieta z radością słucha cennych uwag.
Piękna i zmysłowa
Gęste puszyste włosy, nieskazitelnie gładka skóra, szczupła, piękna i młoda. Takie panie reklamują najczęściej produkty kosmetyczne – kremy przeciwzmarszczkowe, szampony, balsamy do ciała. Oglądając je, można pomarzyć, że kiedyś osiągnie się taki efekt, albo popaść w kompleksy. Bo przecież większości kobiet jednak daleko do wizerunku lansowanych przez kreatorów mody wieszakowatych modelek.
Nieco inny wizerunek kobiety przedstawiają twórcy reklam drogich perfum. Produkt ten kojarzy nam się z elegancją i luksusem, zatem posiadając takie perfumy, zyskujemy poczucie wyjątkowości, oryginalności. W takich reklamach nie występują jakieś panie, ale światowej sławy modelki czy aktorki. Są to osoby piękne i bogate, pochodzą z „lepszego” i „piękniejszego” świata, najczęściej znamy je z imienia i nazwiska. Gdziekolwiek się nie pojawią, uwodzą, zachwycają, zwracają na siebie uwagę. Swoim wyglądem oraz sposobem bycia wzbudzają podziw zarówno wśród mężczyzn, jak i płci pięknej. Takie perfumy mogą stanowić dla nas namiastkę świata kobiet z najwyższych sfer.
Obiekt pożądania
Oczywiście mowa tu o reklamach produktów przeznaczonych głównie dla mężczyzn. Kobieta ma w nich być ozdobą, dodatkiem do produktu, zatem przede wszystkim musi kusić, zachęcać. Pytanie tylko, do czego ma zachęcić… Czasem ciężko odróżnić, co jest obiektem reklamy: piwo czy kelnerka, samochód czy jego pasażerka. Pociągająca, emanująca seksem kobieta swoim atrakcyjnym wyglądem przyciąga wzrok, jednak to wszystko. Jest niczym produkt, więc nic nie mówi, tylko się uśmiecha i powoduje, że ego mężczyzny, który posiada reklamowany przedmiot oraz piękną panią jako dodatek do niego, zostaje w pełni dowartościowane. Businesswoman
Taki obraz kobiety jest stosunkowo rzadko pokazywany, jednak można zaobserwować rodzącą się powoli tendencję do przestawiania podobnego wizerunku. Charakterystyczna jest tu bardzo specyficzna chłodna kobiecość. Jest atrakcyjna, ale nie uwodzi. Businesswoman wie, czego chce, jest pewna siebie, perfekcyjna. Nie załamuje się na widok wybrudzonych przez dziecko spodni, bo widzimy ją wyłącznie na stopie zawodowej. A tu nie może sobie pozwolić na takie chwile słabości, jak spocenie się - przecież są dezodoranty, które działają 24h na dobę, ani na fryzurę rozwianą przez wiatr – przed tym uchronią rewelacyjne środki do układania włosów. Będąc ciągle w pośpiechu musi mieć wszystko bardzo praktyczne i wygodne. Samochód powinien być niewielki, ale wygodny, telefon koniecznie mały, by zmieścił się w każdej torebce. Wszystko do siebie pasuje, jest starannie dobrane kolorystycznie i odpowiednie do okazji.
Przedstawione typy kobiet to oczywiście nie cała gama wzorców, jakie spotykamy w reklamach. Oprócz najbardziej klasycznych pojawiają się też takie, które mają na celu podważenie stereotypowego wizerunku kobiety. Za taki bunt przeciw ukazywaniu jedynie idealnych ciał, można uznać jedną z kampanii reklamowych firmy produkującej kosmetyki pielęgnacyjne. Występujące w niej panie o okrągłych kształtach zdecydowanie przełamywały utrwalone wzorce. Jednak czy spotkało się to z entuzjastycznym odbiorem? Opinie są podzielone. Możemy się zatem zastanowić, kogo tak naprawdę chcemy oglądać w reklamach. Czy wolimy patrzeć i podziwiać perfekcyjnie wyglądające kobiety czy raczej chcemy widzieć osoby przeciętne, niedoskonałe, w których już prędzej możemy znaleźć swoje odbicie?