Kolekcja sukien ślubnych Cymbeline na rok 2010

Proste linie i bogate detale, zmysłowe francuskie koronki, kwiaty, gorsety, kontrasty - przedstawiam najnowszą kolekcję sukien ślubnych na rok 2010 francuskiej marki Cymbeline.

Kreacje Cymbeline jak zawsze są bardzo kobiece, wysublimowane, niewinne. Dla osiągnięcia tego efektu projektantki marki sięgają po klasyczne wzory i materiały: jedwab mieniący się błękitem - symbolem dziewictwa - czy najsłynniejsze koronki z Calais i Chantilly. Tak lubiana na dzisiejszych wybiegach asymetryczność i nuta nonszalancji widoczna w niewykończonych czy nieco niedoprasowanych kreacjach, także jest obecna w najnowszej kolekcji francuskiej marki na rok 2010 - gdzie asymetryczne gorsety z tafty ozdobione są niewykończonymi kwiatami. I przepych kontrastów: prosty krój i wspaniały materiał; starannie modelujące sylwetkę gorsety i bogate spódnice z tiulu i tafty.

W najnowszej kolekcji uwagę przykuwają zwłaszcza suknie o kroju trapezowym zdobione szarfami wiązanymi w pasie lub nieco ponad nim, gdy suknie są z podwyższonym stanem. Wiązanie to nie prosta kokardka, ale taka z jednym oczkiem - co wprowadza w całość nieco nonszalancji, swobody i dynamizmu. Szarfy są nie tylko jasne, kremowe czy szare, ale w kolorach naprawdę odważnych - nawet jaskrawo czerwone! I to oryginalne i śmiałe połączenie kolorów wygląda doskonale, jakby było stworzone dla sukni ślubnej.

Marka Cymbeline, założona z pasji do mody i prowadzona nadal przez trzy siostry: Evelyne, Chantal i Monique, jest laureatem nagrody na najlepszego francuskiego projektanta mody 2009 roku. Najnowsza kolekcja na rok 2010 została zaprezentowana w czerwcu w siedzibie firmy - w XVII wiecznym byłym młynie Cymbeline, w sercu Nemours, 70 km na południe od Paryża. Do kolekcji - jak podkreślają jej twórcy - obok modeli nowych - zostały włączone klasyczne kreacje z ostatnich 30 lat, które nadal odznaczają się nowoczesnością. Wzory z eleganckimi, romantycznymi i wyrafinowanymi liniami odzwierciedlające styl firmy Cymbeline.

Założycielki firmy od początku jej istnienia postawiły na kreatywność, łączyły awangardowy krój z dobrymi materiałami i starannym wykończeniem kreacji. Ich studio kreacji to prawdziwe laboratorium doświadczalne. Każdego roku trafiają tam najlepsze tkaniny z Francji, oraz od profesjonalistów z całego świata. Wszystko po to, aby móc zaproponować pannom młodym modele stworzone z najkosztowniejszych i najbardziej ekskluzywnych surowców, takich jak koronki z Calais, organdynowe żakardy, hafty albo tafty czy jedwab tajlandzki. Każda kolekcja, zanim zostanie zaprezentowana na wybiegach pokazów na całym świecie, powstaje w siedemnastowiecznym budynku byłego młyna, gdzie w otoczeniu młodych talentów mody, trzy siostry założycielki firmy dopracowują każdy detal. Cymbeline chlubi się tym że jest firmą zarówno rodzinną jak i międzynarodową, otwartą na rozwój i nowych pracowników.