Król Belgii i Delphine Boël spotkali się po raz pierwszy. Przyrodnia siostra chciała poznać Filipa I
9 października na zamku w Laeken Delphine Boël spotkała się po raz pierwszy ze swoim przyrodnim bratem, obecnym królem Belgii – Filipem. Przyrodnia siostra po latach batalii w sądzie zyskała tytuły królewskie oraz prawo do przejęcia tronu.
Delphine Boël, córka baronessy Sybille de Selys Longchamps, która miała romans z królem Albertem, niedawno wygrała 7-letnią walkę w sądzie o uznanie jej praw do dziedziczenia po byłym belgijskim królu Albercie II. Zgodnie z wyrokiem sądu belgijska artystka i jej dzieci otrzymają tytuły królewskie oraz miejsce w linii sukcesji do tronu.
Król Belgii spotkał się ze swoją przyrodnią siostrą
Burza rozpętała się w 2013 roku. To właśnie wtedy król Albert II abdykował, a jego miejsce zajął jego syn, Filip. Dzięki temu, że stracił immunitet, Delphine Boël mogła wnieść pozew o ustalenie ojcostwa.
Albert przez 10 lat odmawiał przyznania się do faktu, że posiada nieślubne dziecko z baronessą. To sąd zmusił monarchę do poddania się badaniu DNA. Za każdy dzień zwłoki miał płacić 5 tys. euro kary. W końcu doszło do badania, a jego wynik nie podlegał dyskusji. Delphine Boël została uznana za czwarte dziecko króla Alberta, który musiał ponieść wszelkie koszty procesu, a było ich sporo, bo aż 3,5 mln. euro.
Pod koniec września już oficjalnie 52-latka została uznana za księżniczkę Belgów. Jej dzieciom, Josephine i Oscarowi, również będą przysługiwać królewskie tytuły. Po śmierci byłego króla Belgii artystce będzie też przysługiwać prawo do spadku.
Boël wielokrotnie podkreślała, że w procesie nie chodziło o pieniądze. W końcu ona również wychowała się w arystokratycznej rodzinie, miała pieniądze i pozycję. Zależało jej jedynie na prawdzie.
9 października na zamku w Laeken Delphine Boël spotkała się po raz pierwszy ze swoim przyrodnim bratem, obecnym królem Belgii – Filipem. Spotkanie podobno przebiegło w ciepłej atmosferze, rozmawiali o swoich zainteresowaniach i starali się bliżej poznać. Przynajmniej według oficjalnego komunikatu. Na oficjalnym profilu belgijskiego pałacu królewskiego na Instagramie pojawiło się nawet rodzinne zdjęcie.