Królowa dostała podwyżkę. I to naprawdę sporą
Elżbieta II jest najdłużej panującą monarchinią na świecie, do tego jeszcze nieźle zarabia. Jak podano, jej dochody wkrótce znacząco wzrosną. Mowa o ponad 82 mln funtów w ciągu dwóch najbliższych lat.
We wtorek brytyski "Financial Times" opublikował analizę królewskich ksiąg, z których jasno wynika, że władczyni do 2019 r. otrzyma prawie dwukrotnie wyższe wynagrodzenie. Dodajmy, że w samym 2016 r. była to kwota 42,8 mln funtów. Ponadto na jej wystawne życie pracowały też posiadłościElżbiety, w tym Pałac Buckhingam czy nieruchomość w londyńskiej dzielnicy West End - i mowa tu o 328,8 mln funtów na koniec marca 2017 r.
Elżbieta II nie będzie jedyną osobą z rodziny Windsorów, której finansowa sytuacja jeszcze bardziej się poprawi. Wszyscy jej bliscy będą cieszyć się z 25-proc. dotacji z tytułu tak zwanego grantu suwerena. Pieniądze wpłyną na królewskie konta, by nic nie zakłóciło remontu Pałacu Buckingham - a ten potrwa 10 lat. Założono, że prace pochłoną 379 mln funtów.
Zobacz także: Królowa Elżbieta II i książę Filip - niezwykła królewska para