Krzysztof Ibisz o świętach. Wiemy, jakich życzeń nie chciałby więcej usłyszeć
Krzysztof Ibisz pozuje w czapce świętego Mikołaja. Zdradził, jakich życzeń nie lubi dostawać w święta Bożego Narodzenia.
27.12.2019 | aktual.: 27.12.2019 11:14
Krzysztof Ibisz opublikował na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje w mikołajowej czapce. Prezenter ułożył się wygodnie w fotelu, przytulając ukochanego psa. Uwagę fanów przykuł jednak mocny wpis, w którym wyznał, jakich życzeń nie lubi dostawać.
Krzysztof Ibisz o świętach
W te święta prezenter znalazł czasu, aby w spokoju odpocząć, siedząc w fotelu i smakując przeróżne świąteczne potrawy. Po przeczytaniu licznych, świątecznych życzeń doszedł jednak do pewnych wniosków, którymi postanowił podzielić się z fanami.
"Smakując świąteczne potrawy na dowolnie wybranym boku, czytam życzenia i myślę sobie, że gdyby się spełniły, byłbym bogatszy od Sułtana Brunei, wyższy od Prokopa, biegałbym na setkę poniżej 10 s., przekazywał właśnie światu życzenia na żywo z międzynarodowej stacji kosmicznej i oczywiście byłbym przewlekle zdrowy. Podoba mi się to" – przyznał.
Krzysztof Ibisz podkreślił, że uwielbia spersonalizowane życzenia. Oznajmił jednak, że w okresie świąt Bożego Narodzenia otrzymuje wiadomości, które nie sprawiają mu już tyle przyjemności.
"Czy nie macie wrażenia, że zalewa nas w tym czasie ogromna ilość banału, że jest tak płytko i powierzchownie dookoła, że święta tracą swój pierwotny charakter?" – zapytał internautów.
Podkreślił również, że nie lubi życzeń ograniczających się do kilku słów takich jak "Wesołych Świąt życzą…" albo "Najlepsze życzenia składa…". Zdaniem Krzysztofa Ibisza, są to jedynie banalne zwrotny pisane bez większej refleksji. Prezenter dostaje dziesiątki tego typu wiadomości od osób, których nawet nie zna.
"Przyznam, że takie życzenia nie należą do moich ulubionych" – zdradził otwarcie fanom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl