WAŻNE
TERAZ

Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków

Ksiądz pokazał świadectwo. Zaapelował do rodziców

Przy okazji zakończenia roku szkolnego ksiądz Grzegorz Kramer postanowił podzielić się w mediach społecznościowych swoim świadectwem szkolnym oraz kilkoma przemyśleniami dot. m.in. ocen. Przy okazji wystosował do rodziców pewien apel.

Ksiądz pokazał swoje świadectwo i zaapelował do rodzicówKsiądz pokazał swoje świadectwo i zaapelował do rodziców
Źródło zdjęć: © Instagram | grzegorzkramer

Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. To czas, gdy uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych odbierają świadectwa, a wielu rodziców chwali się ukończeniem kolejnej klasy z wyróżnieniem przez swoje pociechy.

W związku z tym, jezuita, ks. Grzegorz Kramer postanowił podzielić się z obserwatorami w mediach społecznościowych kilkoma refleksjami dotyczącymi oceniania. Pokazał swoje świadectwo, na którym - jak widać - nie było samych piątek i wystosował apel do rodziców uczniów.

Ksiądz pokazał świadectwo. Podzielił się swoimi przemyśleniami

Duchowny przyznał, że do refleksji skłoniły go opadające emocje po serii poprawiania ocen przez uczniów, którzy starali się w ostatnim czasie podnieść swoją średnią. Postanowił więc wrócić do czasów, gdy sam uczył się w szkole.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniec z wkuwaniem "niepotrzebnej wiedzy". Nowacka zapowiada zmiany

"Zawsze, kiedy wracałem ze swoim słabym świadectwem do domu, to zastanawiałem się, dlaczego ono jest takie ważne i do czego ma służyć? Rodzice, nie spodziewając się na nim niczego nadzwyczajnego, niespecjalnie się nimi podniecali. Co roku lądowało w szafce taty, w której trzymał różne dokumenty i pamiątki" - napisał.

Wyznał też, że przez kilka dni po odebraniu świadectwa czuł się "gorszy" od osób, które miały lepsze oceny. "(...) A ci z mojego i gorszego poziomu, po latach to widzę, byli źródłem niezdrowej radości, że są gorsi" - dodał.

Zaznaczył też, że po latach pracy jako nauczyciel zauważył, że dzieci, które chcą się uczyć, zdobywają wiedzę nie dla ocen, a ci, którzy mają gorsze oceny, niekoniecznie nie mają zdolności, a być może np. nie "wstrzelili się w oczekiwania oceniających". Samo zdobywanie pasków na świadectwie - jak stwierdził - także wynika z tego, co wymyślili dorośli. "Internet zalewa tysiące świadectw, w których dorośli dziś ludzie opowiadają o tym, że na jakimś etapie mieli pasek, a później ledwo dostawali trójki. I co, nagle stali się 'głupsi'?" - zastanawiał się.

Apel do rodziców

"Człowieka lepiej kształtuje się, wykorzystując jego indywidualne preferencje, wzmacniając je i motywując go do rozwoju. Wiem, że powiemy: taki mamy system i nie stać nas na coś innego. Jasne, mamy, ale czy to znaczy, że przez to, że go mamy, musimy na całe życie lub na całe lata naznaczać niektóre dzieci jako gorsze?" - pytał.

Wymienił też swoje oceny i podał powody, dla których być może nie były wyższe i postanowił zaapelować do rodziców, którzy mają obecnie dzieci w wieku szkolnym oraz do nauczycieli:

"Rodzice, nie róbcie afer 'słabym' dzieciom, nie wymuszajcie na nich biegania za nauczycielami, by ci dali im lepszą ocenę. Nauczyciele, wiem, że robimy w takim, a nie innym systemie, ale może jednak da się inaczej? Nie zwalać wszystkiego na system, bo to czasem bardzo wygodne" - napisał duchowny.

Podkreślił też - zwracając się z kolei do dzieci - że to nie oceny świadczą o nich.

"Liczy się to, co macie w sobie, nie na świadectwie. Wasza pasja poznawania, Wasze mocne strony, których rozwijanie jest siłą do zmiany tych słabszych" - podsumował.

Wpis spotkał się z pozytywnym odbiorem internautów, z których wielu zgodziło się z przemyśleniami księdza. Wielu z nich ubolewało, że to wciąż oceny bywają w szkole najważniejsze.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Spotkała się z fanami. Tak o Wiśniewskiej pisze krytyk filmowy
Spotkała się z fanami. Tak o Wiśniewskiej pisze krytyk filmowy
Wlej do odpływu. Wszystkie resztki znikną
Wlej do odpływu. Wszystkie resztki znikną
Tym zajmuje się poza aktorstwem. "Robię też na sprzedaż"
Tym zajmuje się poza aktorstwem. "Robię też na sprzedaż"
Nowy trend w ogrodnictwie? Posadź zamiast tui, a nie pożałujesz
Nowy trend w ogrodnictwie? Posadź zamiast tui, a nie pożałujesz
Ujawniła, co jej robił. Ze łzami w oczach wspomina małżeństwo
Ujawniła, co jej robił. Ze łzami w oczach wspomina małżeństwo
Zapomnisz o łysych plackach na trawniku. Wiosną będzie gęsty jak nigdy
Zapomnisz o łysych plackach na trawniku. Wiosną będzie gęsty jak nigdy
Założyła małą czarną. Krój to strzał w dziesiątkę
Założyła małą czarną. Krój to strzał w dziesiątkę
Połóż w łazience na noc. Do rana wszystkie rybiki się wyniosą
Połóż w łazience na noc. Do rana wszystkie rybiki się wyniosą
Mogą stworzyć siedlisko pluskiew. Szybko wynieś z sypialni
Mogą stworzyć siedlisko pluskiew. Szybko wynieś z sypialni
Trzy lata temu przestał pić. Mówi, jak zmieniło się jego życie
Trzy lata temu przestał pić. Mówi, jak zmieniło się jego życie
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie