Książę Harry drogo zapłaci za zabawę w Vegas
Wnuk brytyjskiej królowej Elżbiety II książę Harry dostanie najpewniej naganę
od dowódcy swej jednostki, a za narażenie na szwank imienia armii będzie musiał przeznaczyć
jednorazowo połowę miesięcznego żołdu na cele charytatywne - twierdzi "Sunday Telegraph".
Wnuk brytyjskiej królowej Elżbiety II książę Harry dostanie najpewniej naganę od dowódcy swej jednostki, a za narażenie na szwank imienia armii będzie musiał przeznaczyć jednorazowo połowę miesięcznego żołdu na cele charytatywne - twierdzi "Sunday Telegraph". W ostatnich dniach media opublikowały zdjęcia rozebranego do rosołu księcia, baraszkującego z nagą kobietą w pokoju hotelowym w Las Vegas.
Harry uczestniczył w tym mieście w imprezie charytatywnej, a kilka miesięcy wcześniej szkolił się w San Diego w pilotowaniu helikopterów Apache.
Źródła, na które powołuje się "Sunday Telegraph" twierdzą, że trzeci w sukcesji do brytyjskiego tronu zostanie formalnie upomniany przez swego dowódcę, gdy po letniej przerwie wróci do bazy lotniczej Wattisham w Suffolk, we wschodniej Anglii. Książę Harry, formalnie kapitan Harry Wales, jest pilotem helikoptera bojowego Apache. Połowa jego miesięcznego żołdu to około 1450 funtów.
"Towarzysze broni Harry'ego będą uważnie obserwować, czy zostanie on potraktowany tak samo, jak każdy inny oficer nakryty na przewinieniu dyscyplinarnym" - napisał "Sunday Telegraph".
(PAP/ma)